
Podróże po Europie cieszą się ogromną popularnością wśród polskich turystów. Stary Kontynent chętnie zwiedzamy na pokładach samolotów, ale nie brakuje też osób, które odkrywają go z perspektywy własnego samochodu. Niebawem do wyboru będą mieli wiele nowych tras kolejowych. W ofercie może pojawić się nawet Chorwacja.
PKP Intercity prężnie rozwija się w Polsce, ale ma także apetyt na to, żeby oferować jeszcze więcej tras międzynarodowych. Jak podaje "Rynek Kolejowy", przewoźnik już w grudniu uruchomi kilka nowych tras m.in. do Niemiec i na Litwę. Jednak wyobraźnię Polaków najprędzej rozpali koncepcja połączenia Warszawy z Rijeką, ale z nią na razie jest wiele niewiadomych.
Nowe trasy z Polski. PKP Intercity uruchomi je jeszcze w tym roku
Na początku kwietnia PKP Intercity przedstawiło długą listę nowych tras międzynarodowych, które powinny pojawić się już w grudniowym rozkładzie jazdy. Wielu podróżnych z pewnością zainteresuje możliwość przejazdu z Przemyśla przez Kraków do Wiednia (Austria), Bratysławy (Słowacja) i Budapesztu (Węgry). Do stolicy Austrii pojedziemy także z Poznania.
Ciekawie wygląda także lista tras do Niemiec. Częściej będzie można pojechać z Warszawy i Przemyśla do Berlina. Jednak do stolicy Niemiec pojadą także podróżni z Chełma. W rozkładzie PKP Intercity mają pojawić się także trasy do Lipska z Przemyśla i Krakowa. To o tyle ciekawe, że pociągi będą przekraczały granicę w Horce, które dotychczas nie było wykorzystywane w ruchu pasażerskim. Z Przemyśla zostanie uruchomiona także trasa do Monachium.
Ważnymi nowymi relacjami będą także te na Litwę. Do Wilna nadal nie dojedziemy bezpośrednio, ale na pasażerów wysiadających w Mockavie będzie czekał skomunikowany pociąg. Tę trasę dobrze znają już podróżni z Warszawy. Od grudnia będzie ona dostępna także ze Szczecina i Zielonej Góry.
Pociągiem do Chorwacji z PKP Intercity. Rozmowy ruszyły
Jak podaje "Rynek Kolejowy", PKP Intercity pracuje nad jeszcze jedną koncepcją. Nasz narodowy przewoźnik chce zabrać pasażerów pociągiem do Chorwacji, a dokładnie do urokliwej Rijeki na północnym-zachodzie kraju.
Jednak o ile wszystkie wcześniej wymienione trasy są już pewne, o tyle tutaj mówimy tylko o planie. Ale jego koncepcyjna trasa wygląda bardzo ciekawie. Pociąg miałby się zatrzymywać m.in. w czeskiej Ostrawie, Wiedniu, ale i Lublanie w Słowenii. To o tyle ciekawe, że obecnie jedyną opcją na bezpośrednie dostanie się do Słowenii z Polski jest połączenie lotnicze oferowane przez PLL LOT. Pociąg mógłby być tańszą alternatywą.
"Rynek Kolejowy" informuje, że rozmowy na temat uruchomienia połączenia z Warszawy do Rijeki trwają. Wiadomo jednak, że przejazd na tej trasie miałby trwać ok. 19 godzin.
Jednak, żeby pociągi z Polski pojechały do Chorwacji konieczne jest porozumienie przedstawicieli aż pięciu krajów. Nieznana jest nawet przybliżona data ewentualnego otwarcia tej trasy.