Nie przesadzaj ze zwolnieniem lekarskim. L4 też ma swoje ograniczenia

Popularne L4 to potoczna nazwa dla zaświadczenia lekarskiego, które potwierdza czasową niezdolność do pracy z powodu choroby. W Polsce zwolnienie lekarskie stanowi istotny element systemu ubezpieczeń społecznych, dając pracownikom możliwość regeneracji sił podczas i po chorobie. Ale L4 ma również swoje ograniczenia czasowe. Wyjaśniamy, ile czasu i komu przysługuje. Wydawane jest przez lekarza i obejmuje okres, w którym pracownik nie może wykonywać swoich obowiązków zawodowych z powodu choroby lub urazu. Wynagrodzenie chorobowe a zasiłek Pierwszym świadczeniem, jakie otrzymujemy w momencie zachorowania, jest wynagrodzenie chorobowe. Warunkiem jest bycie tzw. pracownikiem etatowym. Jeśli jesteśmy osobą na etacie przed 50. r.ż. przez łącznie 33 dni zwolnienia w roku kalendarzowym otrzymujemy pełne wynagrodzenie chorobowe, wypłacane ze środków pracodawcy. Po 50. r.ż. to tylko 14 dni. Po tym czasie płatnikiem, ale już zasiłku staje się Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Zasiłek chorobowy wypłacany jest z naszego ubezpieczenia chorobowego, na które co miesiąc obowiązkowo przekazywany jest fragment naszej pensji, gdy pracujemy na etacie. Jeśli mamy umowę zlecenie lub działalność gospodarczą możemy je płacić, lub nie – to zależy od nas. Dodatkowo, aby otrzymać zasiłek, trzeba być ubezpieczonym przez określony czas przed zachorowaniem: 30 dni w przypadku umowy o pracę 90 dni osób prowadzących działalność gospodarczą Pracownicy mają prawo do zasiłku chorobowego z ZUS, który wynosi 80 proc. wynagrodzenia, przez czas trwania niezdolności do pracy. Ale tylko wtedy, gdy chodzi o tzw. "zwykłą" chorobę. W przypadku gdy niezdolność do pracy jest spowodowana wypadkiem w drodze do pracy lub z pracy, ciążą albo oddaniem narządów do przeszczepu należy nam się 100 proc. wynagrodzenia. Na zasiłku możemy być aż do pół roku, czyli dokładnie 182 dni. Chyba że mamy gruźlicę lub jesteśmy w ciąży, wtedy 270 dni. I z tym ani ZUS, ani nasz pracodawca nie powinien mieć problemu. Poza przedłużaniem zwolnieniami lekarskimi nieobecności w obrębie tych dozwolonych dni nie musimy okazywać żadnych innych dokumentów. Kończy się okres zasiłku i co potem? Po zakończeniu okresu zasiłku, jeśli nadal jesteśmy niezdolni do pracy, możemy ubiegać się o świadczenie rehabilitacyjne. Jego najważniejsze zasady: przysługuje przez okres niezbędny do przywrócenia zdolności do pracy, nie dłużej niż przez 12 miesięcy  może być wypłacane jednorazowo lub w częściach  pobieranie świadczenia gwarantuje ochronę pracownika przed zwolnieniem przez 3 miesiące Aby uzyskać świadczenie, pracownik powinien złożyć do ZUS odpowiednie dokumenty na 6 tygodni przed zakończeniem pobierania zasiłku chorobowego. Najważniejszym z nich jest zaświadczenie o stanie zdrowia, wydane przez lekarza prowadzącego leczenie pacjenta w okresie trwania choroby. Może to być lekarz rodzinny, lekarz w szpitalu, albo lekarz specjalista, z kontraktem z NFZ lub prowadzący praktykę prywatną. Ważne jest również wywiad z miejsca pracy (w przypadku pracowników etatowych). O prawie do świadczenia i jego okresie decyduje lekarz orzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Gdy pracownik odwoła się od decyzji orzecznika lekarskiego, decyzję ostateczną podejmuje komisja lekarska ZUS. Po zakończeniu świadczenia rehabilitacyjnego, jeśli nadal nie można wrócić do pracy, można ubiegać się o rentę z tytułu niezdolności do pracy. ZUS kontroluje chorobowych oszustów Podczas pobierania zasiłku chorobowego należy pamiętać, że ZUS jest ustawowo zobowiązany do kontroli zwolnień lekarskich, może w każdej chwili skontrolować lekarza, np. w kwestii jego orzeczenia o niezdolności osoby do pracy. Lekarz orzecznik ZUS natomiast może sprawdzić, czy osoba na zwolnieniu jest nadal chora, lub czy prawidłowo wykorzystuje zwolnienie lekarskie, zgodnie z jego przeznaczeniem. Kontroli prawidłowego wykorzystywania zwolnień może również dokonać sam pracodawca, jeśli zatrudnia łącznie 20 lub więcej osób. A pracodawcę i firmę, zwłaszcza taką, w której występuje wysoka nieobecność chorobowa, może skontrolować ZUS. Inspektorzy zwracają szczególną uwagę na nieprawidłowości takie jak np.: zbyt długie zwolnienie w stosunku do zdiagnozowanej choroby zwolnienia na różne schorzenia uzyskane od lekarzy różnych specjalizacji nieobecność na badaniu kontrolnym wcześniejsze nadużycia L4

Kwi 10, 2025 - 20:42
 0
Nie przesadzaj ze zwolnieniem lekarskim. L4 też ma swoje ograniczenia
Popularne L4 to potoczna nazwa dla zaświadczenia lekarskiego, które potwierdza czasową niezdolność do pracy z powodu choroby. W Polsce zwolnienie lekarskie stanowi istotny element systemu ubezpieczeń społecznych, dając pracownikom możliwość regeneracji sił podczas i po chorobie. Ale L4 ma również swoje ograniczenia czasowe. Wyjaśniamy, ile czasu i komu przysługuje. Wydawane jest przez lekarza i obejmuje okres, w którym pracownik nie może wykonywać swoich obowiązków zawodowych z powodu choroby lub urazu. Wynagrodzenie chorobowe a zasiłek Pierwszym świadczeniem, jakie otrzymujemy w momencie zachorowania, jest wynagrodzenie chorobowe. Warunkiem jest bycie tzw. pracownikiem etatowym. Jeśli jesteśmy osobą na etacie przed 50. r.ż. przez łącznie 33 dni zwolnienia w roku kalendarzowym otrzymujemy pełne wynagrodzenie chorobowe, wypłacane ze środków pracodawcy. Po 50. r.ż. to tylko 14 dni. Po tym czasie płatnikiem, ale już zasiłku staje się Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Zasiłek chorobowy wypłacany jest z naszego ubezpieczenia chorobowego, na które co miesiąc obowiązkowo przekazywany jest fragment naszej pensji, gdy pracujemy na etacie. Jeśli mamy umowę zlecenie lub działalność gospodarczą możemy je płacić, lub nie – to zależy od nas. Dodatkowo, aby otrzymać zasiłek, trzeba być ubezpieczonym przez określony czas przed zachorowaniem: 30 dni w przypadku umowy o pracę 90 dni osób prowadzących działalność gospodarczą Pracownicy mają prawo do zasiłku chorobowego z ZUS, który wynosi 80 proc. wynagrodzenia, przez czas trwania niezdolności do pracy. Ale tylko wtedy, gdy chodzi o tzw. "zwykłą" chorobę. W przypadku gdy niezdolność do pracy jest spowodowana wypadkiem w drodze do pracy lub z pracy, ciążą albo oddaniem narządów do przeszczepu należy nam się 100 proc. wynagrodzenia. Na zasiłku możemy być aż do pół roku, czyli dokładnie 182 dni. Chyba że mamy gruźlicę lub jesteśmy w ciąży, wtedy 270 dni. I z tym ani ZUS, ani nasz pracodawca nie powinien mieć problemu. Poza przedłużaniem zwolnieniami lekarskimi nieobecności w obrębie tych dozwolonych dni nie musimy okazywać żadnych innych dokumentów. Kończy się okres zasiłku i co potem? Po zakończeniu okresu zasiłku, jeśli nadal jesteśmy niezdolni do pracy, możemy ubiegać się o świadczenie rehabilitacyjne. Jego najważniejsze zasady: przysługuje przez okres niezbędny do przywrócenia zdolności do pracy, nie dłużej niż przez 12 miesięcy  może być wypłacane jednorazowo lub w częściach  pobieranie świadczenia gwarantuje ochronę pracownika przed zwolnieniem przez 3 miesiące Aby uzyskać świadczenie, pracownik powinien złożyć do ZUS odpowiednie dokumenty na 6 tygodni przed zakończeniem pobierania zasiłku chorobowego. Najważniejszym z nich jest zaświadczenie o stanie zdrowia, wydane przez lekarza prowadzącego leczenie pacjenta w okresie trwania choroby. Może to być lekarz rodzinny, lekarz w szpitalu, albo lekarz specjalista, z kontraktem z NFZ lub prowadzący praktykę prywatną. Ważne jest również wywiad z miejsca pracy (w przypadku pracowników etatowych). O prawie do świadczenia i jego okresie decyduje lekarz orzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Gdy pracownik odwoła się od decyzji orzecznika lekarskiego, decyzję ostateczną podejmuje komisja lekarska ZUS. Po zakończeniu świadczenia rehabilitacyjnego, jeśli nadal nie można wrócić do pracy, można ubiegać się o rentę z tytułu niezdolności do pracy. ZUS kontroluje chorobowych oszustów Podczas pobierania zasiłku chorobowego należy pamiętać, że ZUS jest ustawowo zobowiązany do kontroli zwolnień lekarskich, może w każdej chwili skontrolować lekarza, np. w kwestii jego orzeczenia o niezdolności osoby do pracy. Lekarz orzecznik ZUS natomiast może sprawdzić, czy osoba na zwolnieniu jest nadal chora, lub czy prawidłowo wykorzystuje zwolnienie lekarskie, zgodnie z jego przeznaczeniem. Kontroli prawidłowego wykorzystywania zwolnień może również dokonać sam pracodawca, jeśli zatrudnia łącznie 20 lub więcej osób. A pracodawcę i firmę, zwłaszcza taką, w której występuje wysoka nieobecność chorobowa, może skontrolować ZUS. Inspektorzy zwracają szczególną uwagę na nieprawidłowości takie jak np.: zbyt długie zwolnienie w stosunku do zdiagnozowanej choroby zwolnienia na różne schorzenia uzyskane od lekarzy różnych specjalizacji nieobecność na badaniu kontrolnym wcześniejsze nadużycia L4