NBA: Dysfunkcje w Dallas, które doprowadziły do transferu Luki Doncicia

Nico Harrison, który pełni obowiązki generalnego menadżera Dallas Mavericks, musi w ostatnim czasie zmierzyć się z całą falą krytyki zmierzającą w jego stronę. Tim MacMahon – dziennikarz ESPN, przygotował wyczerpujący artykuł, w którym zwrócił uwagę na wiele złych praktyk, które miały miejsce w klubie na przestrzeni ostatnich miesięcy.

Nico Harrison na przestrzeni ostatnich dwóch sezonów dokonał szeroko zakrojonych zmian w sztabie medycznym oraz w zespolem trenerów przygotowania fizycznego. Zwolnił długoletnich i szanowanych pracowników: Casey’ego Smitha (głównego trenera przygotowania fizycznego), Jeremy’ego Holsopple’a i Casey’ego Spanglera — ludzi, którym Luka Doncić ufał bezgranicznie, bo współpracowali z nim od początku gry w Dallas Mavericks. Decyzje te zostały odebrane jako próba pokazania siły i kontroli Harrisona.

Oto kilka kluczowych wniosków Tima MacMahona:

– Czuł się przez niego zagrożony – powiedział jeden z członków zespołu ESPN, odnosząc się do obaw Nico Harrisona, że głos Caseya Smitha miał zbyt duże znaczenie w klubie. – Chciał pokazać, że to on rządzi i nikt nie może tego kwestionować – słyszymy. Odejście Smitha zostało wkrótce później uzupełnione zwolnieniem dyrektora ds. wydolności Jeremy’ego Holsopple’a i terapeuty manualnego Casey’a Spanglera w czerwcu, zaledwie kilka dni po występie Mavericks w finałach NBA.

Źródła ESPN poinformowały, że słabe relacje pomiędzy obozem Doncicia – kierowanym przez Seagera, który został menadżerem Luki po tym, jak przedstawił mu go Dirk Nowitzki – a Harrisonem i jego nowym personelem, była kluczowym czynnikiem w zaskakującej decyzji GM-a o wymianie Doncicia do Los Angeles Lakers za Anthony’ego Davisa w lutym.

Smith, Holsopple i Spangler byli wieloletnimi pracownikami Mavericks, którzy pomogli Słoweńcowi przejść przez ogromną kulturową zmianę po przybyciu do Dallas jako nastolatek. Jednak Harrison zaczął ich postrzegać jako zagrożenie, bowiem – jego zdaniem – akceptowali złe nawyki Doncicia. Holsopple został wybrany najlepszym trenerem przygotowania fizycznego w NBA w 2021 roku, a Smith był głównym trenerem przygotowania fizycznego reprezentacji USA podczas zdobywania złota olimpijskiego w 2008 i 2012 roku.

Decyzja Harrisona o zwolnieniu Smitha — i sposób, w jaki to zrobił — doprowadziła także do odsunięcia się od zespołu Dirka Nowitzkieg. Źródła podają, że Nowitzki, który określa się dziś jako „kibic Mavericks”, zrezygnował z funkcji doradcy. Nowitzki pełnił taką funkcję u Marka Cubana. Często uczestniczył w treningach i przekazywał swoje uwagi, gdy był w Dallas.

Dysfunkcja pomiędzy Johannem Bilsboroughem – nowym członkiem sztabu przygotowania fizycznego oraz dyrektorem wydolności Keith’em Beltonem – również zaczynała odbijać się na drużynie. Pokazała to sytuacja z Dereckem Livelym III. 21-letni środkowy, który uchodzi za przyszłość zespołu, miał wrócić do gry 20 stycznia po opuszczeniu dwóch poprzednich meczów z powodu skręconej prawej kostki. Pod nadzorem Beltona przeszedł intensywny trening, ale ostatecznie nie wystąpił tamtej nocy.

Plan zakładał, że Lively zagra dwa dni później u siebie przeciwko Minnesota Timberwolves. Jednak Bilsborough miał wątpliwości i zlecił wykonanie tomografii komputerowej. Badanie wykazało złamanie przeciążeniowe w prawej kostce, co wykluczyło zawodnika z gry na następne 2,5 miesiąca. Według ponad 10 źródeł powiązanych z zespołem, sytuacja doprowadziła do głośnej, zażartej kłótni między Bilsboroughem a Beltonem, która rozpoczęła się w pokoju trenerskim w ośrodku treningowym i przeniosła się do siłowni. Harrison nie odpowiedział na pytania o ten incydent — ani na inne dotyczące zatrudnionych przez niego trenerów i specjalistów — które ESPN skierowało do działu PR Mavericks w tym tygodniu. Mavericks odmówili też kontaktu z Bilsboroughem lub Beltonem.

Co ciekawe, według bazy danych National Strength Coaches Association, Belton nie posiada żadnej z certyfikacji wymaganych od trenerów siły i kondycji w NBA, zgodnie z artykułem XXII umowy zbiorowej (CBA). Według ligowego regulaminu – osoba zatrudniona jako główny trener przygotowania fizycznego musi mieć co najmniej trzyletnie doświadczenie od momentu uzyskania wymaganych certyfikatów.

Z kolei Bilsborough miał problem ze zbudowaniem relacji z Donciciem i jego osobistym zespołem. Harrison już wcześniej zraził Doncicia pozbywając się osób, którym ufał i które szanował. Bilsborough, który miał trudne zadanie zastąpienia Smitha, nigdy nie zdobył zaufania ani szacunku Słoweńca. 

Nie było przypadkiem, że New York Knicks zatrudnili Smitha jako wiceprezesa ds. medycyny sportowej, gdy tylko jego kontrakt z Mavericks wygasł zeszłego lata. Knicks zatrudnili też byłą trenerkę Mavericks – Heather Mau. Liczba meczów opuszczonych przez graczy Knicks z powodu kontuzji znacząco spadła względem poprzedniego sezonu, a Smith i Mau niedawno nadzorowali rehabilitację Brunsona po poważnym skręceniu kostki.

Doncić korzystał z pomocy własnych lekarzy, zamiast klubowych. 20 listopada ubiegłego roku zdiagnozowano u niego naciągnięcie prawego nadgarstka. Źródła podały, że Harrison i personel medyczny Mavericks uznali tę diagnozę za przykrywkę, która miała pozwolić Donciciowi popracować nad kondycją i zrzucić wagę po ospałym początku sezonu.Napięcie wzrosło jeszcze bardziej po tym, jak Doncić odniósł kolejne naciągnięcie łydki – czwarte w ciągu 28 miesięcy – w meczu świątecznym. Obóz Luki uważał, że zbyt szybko wrócił po kontuzji pięty, której nabawił się podczas meczu z 15 grudnia, w którym zdobył 45 punktów i zanotował triple-double. Według nich grał „na palcach”, by zmniejszyć ból w pięcie. Harrison stwierdził, że to przez słabą kondycję zawodnika.

Pojawił się kolejny spór, gdy Doncić odmówił dołączenia do zespołu w trakcie pięciomeczowe trasy przed planowanym powrotem do gry. Według źródeł Harrison narzekał, że Doncić „trzyma zespół jako zakładnika”. Obóz koszykarza uważał, że lepiej będzie, jeśli pozostanie w Dallas, gdzie ma stały dostęp do hali treningowej Mavericks. Doncić trenował dwa razy dziennie, miał też pełen dostęp do siłowni i sprzętu medycznego, co nie byłoby możliwe w halach innych zespołów lub hotelach.

Harrison nalegał, że Dončić powinien zagrać w grach wewnętrznych. Obóz zawodnika odpowiedział, że chętnie potrenuje z G League Texas Legends w Frisco, na przedmieściach Dallas. Następnym razem, gdy obóz Doncicia rozmawiał z Harrisonem, było to, by poinformować o finalizacji transferu, który potajemnie negocjował z Lakersami przez kilka tygodni.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!

Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET

The post NBA: Dysfunkcje w Dallas, które doprowadziły do transferu Luki Doncicia first appeared on PROBASKET.