Wniebowzięty Giulio Ciccone: Wypowiedzi po pierwszym etapie Tour of the Alps 2025

Giulio Ciccone (Lidl – Trek) sięgnął po zwycięstwo po prawie dwuletniej przerwie, nie ukrywa on dużego zadowolenia. Bardzo szczęśliwy również jest Paul Seixas (Decathlon AG2R La Mondiale Team), 18-latek zajął wysokie 3. miejsce. Oto co wyżej wymieniona dwójka miała nam do powiedzenia po zakończeniu pierwszego etapu włoskiego wyścigu.

Po zakończonym pierwszym etapie Tour of the Alps miała miejsce konferencja prasowa ze zwycięzcą, oto co miał do powiedzenia Giulio Ciccone:

Dzisiaj był etap, podczas którego dałem z siebie wszystko, był jeden cel, zwycięstwo, koledzy z drużyny bardzo mi w tym pomogli, wykonali świetną pracę, bardzo chciałbym im za to podziękować. Myślę, że zrobiliśmy wszystko idealnie, podjazd na metę naprawdę mi odpowiadał i wszystko poszło w dobrym kierunku. Pod koniec pojechaliśmy szybko, Passo del Durone (podjazd 20 kilometrów przed metą) było dość daleko do mety, więc nie mogliśmy już tam pojechać najmocniej jak to możliwe, ale tempo było bardzo wysokie. Ja na koniec zrobiłem co do mnie należy i wygrałem, to było zespołowe zwycięstwo

– przyznaje Giulio Ciccone.

Włoch również dodaje, że to zwycięstwo bardzo dużo dla niego znaczy.

Naprawdę potrzebowałem tego zwycięstwa, aby podnieść swoje morale, w zeszłym roku byłem blisko tyle razy, ale teraz w końcu mi się udało, wygrałem i jestem super szczęśliwy. Wygrywanie jest zawsze czymś miłym, pamiętam wszystkie moje zwycięstwa jedno po drugim, więc na pewno będę pamiętał to zwycięstwo przez całe moje życie. Bardzo często myślę o wygraniu wyścigu etapowego, jeszcze to mi się nie udało, ale mam nadzieję, że ten wyścig to zmieni

– zakończył Giulio Ciccone.

Kilka minut po zakończeniu etapu udało nam się przeprowadzić krótką rozmowę z Giulio Ciccone. Włoch odpowiedział na pytania jak przygotował się do tego wyścigu i jakie ma plany na Giro d’Italia.

Byłem na obozie wysokogórskim z moimi kolegami z drużyny przez długi czas, mieliśmy tam wiele wymagających treningów. Dzisiaj czułem się bardzo dobrze i jestem naprawdę szczęśliwy, że zaczynam wyścig w taki sposób. Teraz nie chcę myśleć o Giro, ponieważ jest jeszcze do tego trochę czasu, staram się żyć z dnia na dzień, a dziś chcę cieszyć się tym zwycięstwem

– mówi Giulio Ciccone w rozmowie z Naszosie.

Na koniec zapytaliśmy Włocha co sądzi on o wczorajszym zwycięstwie swojego kolegi z drużyny, Mattiasa Skjelmose na Amstel Gold Race.

Mattias wczoraj wykonał niesamowitą robotę i zrobił coś naprawdę niesamowitego. Szczerze mówiąc myślę, że to nie jest zaskoczenie, ponieważ w drużynie wiemy, jaki jest silny. Kiedy go tam zobaczyłem, byłem naprawdę pewny tego zwycięstwa

– Dodał na koniec Giulio Ciccone w rozmowie z Naszosie.

Na sam koniec udało nam się porozmawiać z zawodnikiem, który zajął 3. miejsce i jest liderem w klasyfikacji młodzieżowej. Oto co miał do powiedzenia 18-letni Paul Seixas (Decathlon AG2R La Mondiale Team).

To trzecie miejsce jest naprawdę dobrym wynikiem, jestem bardzo szczęśliwy. Wystartowanie w tym wyścigu jest dla mnie odpowiednim krokiem, ponieważ mogę się wiele nauczyć i mam nadzieję, że pewnego dnia, może i nawet na tym wyścigu, uda mi się wygrać. Jestem również bardzo szczęśliwy, że mogę dzielić podium z Felixem (Felix Gall, kolega z drużyny Seixasa, zajął 2. miejsce na tym etapie), dla mnie i dla całego zespołu wiele to znaczy. Myślę, że każdy rodzaj podjazdu mi odpowiada, może trochę lepiej poradzę sobie na dłuższych podjazdach, więc czekam z niecierpliwością na następne dni.

– Mówi Paul Seixas w rozmowie z Naszosie.