Ludzi oburzył "dubajski deser" walentynkowy za 400 zł. "Wy tak serio?"

Walentynki to oczywiście nie tylko okazja do okazywania miłości, ale także święto komercyjne, o czym przypominają nam reklamy, promocje i oferty na każdym kroku. Tak było i tym razem, gdy cukiernia Cafe Słodziak przedstawiła swój walentynkowy "dubajski deser". Internautom jednak ten pomysł się nie spodobał, a właściwie nie spodobała się cena. Dokładnie 399 złotych. Za co? Deser walentynkowy za kilkaset złotych oburzył internautów Dubajską czekoladę zna dzisiaj chyba każdy. To słodycz składający się z kremu pistacjowego i ciasta kataif – początkowo popularny w Dubaju i innych częściach Bliskiego Wschodu. Dzięki TikTokowi teraz popularny jest także w Polsce, a kolejni producenci prześcigają się w tworzeniu różnego rodzaju deserów nawiązujących do tego przysmaku. Tak zrobiła też kawiarnia Cafe Słodziak i postanowiła zaprezentować internautom oryginalny deser walentynkowy, ważący aż 2,5 kg. Jego cena również jest duża – wynosi 399 zł. "Dasz radę zjeść takiego olbrzyma? Może wspólnie w walentynki" – napisano w opisie. Trzeba jednak szczerze przyznać, że najdroższy deser to wersja max, a ten smakołyk ma też wersję standardową w cenie, którą o wiele łatwiej przyjąć do wiadomości. "Ale spokojnie nie musisz tyle wydawać, mamy dla ciebie wersją wersję za 35,90 zł" – słyszymy na nagraniu. Na to jednak już mało kto zwrócił uwagę i jak to zwykle w internecie bywa, internauci skupili się na jednym słowie, które padło w filmiku – "jedyne". "Jedyne 399 złotych" to faktycznie dość osobliwe połączenie, więc można uznać, że był to swego rodzaju żart czy chwyt marketingowy. Komentujący jednak poczuli się tym urażeni. "Za co tyle?", "399 zł za truskawki, krem pistacjowy i czekoladę to absolutny skandal", "Jedyne 399 zł", "Dobrze, że nie 400 zł", "Jeszcze śmiałaś powiedzieć jedyne, wy tak serio?" – czytamy pod wideo. Warto wiedzieć, że deser w wersji mini, a właściwie standardowej kupicie w każdej cukierni Cafe Słodziak, a ten za 399 złotych można dostać jedynie na specjalne wcześniejsze zamówienie. Jeśli chcielibyście się na niego skusić, musicie udać się do galerii Bemowo w Warszawie.

Lut 14, 2025 - 11:37
 0
Ludzi oburzył "dubajski deser" walentynkowy za 400 zł. "Wy tak serio?"
Walentynki to oczywiście nie tylko okazja do okazywania miłości, ale także święto komercyjne, o czym przypominają nam reklamy, promocje i oferty na każdym kroku. Tak było i tym razem, gdy cukiernia Cafe Słodziak przedstawiła swój walentynkowy "dubajski deser". Internautom jednak ten pomysł się nie spodobał, a właściwie nie spodobała się cena. Dokładnie 399 złotych. Za co? Deser walentynkowy za kilkaset złotych oburzył internautów Dubajską czekoladę zna dzisiaj chyba każdy. To słodycz składający się z kremu pistacjowego i ciasta kataif – początkowo popularny w Dubaju i innych częściach Bliskiego Wschodu. Dzięki TikTokowi teraz popularny jest także w Polsce, a kolejni producenci prześcigają się w tworzeniu różnego rodzaju deserów nawiązujących do tego przysmaku. Tak zrobiła też kawiarnia Cafe Słodziak i postanowiła zaprezentować internautom oryginalny deser walentynkowy, ważący aż 2,5 kg. Jego cena również jest duża – wynosi 399 zł. "Dasz radę zjeść takiego olbrzyma? Może wspólnie w walentynki" – napisano w opisie. Trzeba jednak szczerze przyznać, że najdroższy deser to wersja max, a ten smakołyk ma też wersję standardową w cenie, którą o wiele łatwiej przyjąć do wiadomości. "Ale spokojnie nie musisz tyle wydawać, mamy dla ciebie wersją wersję za 35,90 zł" – słyszymy na nagraniu. Na to jednak już mało kto zwrócił uwagę i jak to zwykle w internecie bywa, internauci skupili się na jednym słowie, które padło w filmiku – "jedyne". "Jedyne 399 złotych" to faktycznie dość osobliwe połączenie, więc można uznać, że był to swego rodzaju żart czy chwyt marketingowy. Komentujący jednak poczuli się tym urażeni. "Za co tyle?", "399 zł za truskawki, krem pistacjowy i czekoladę to absolutny skandal", "Jedyne 399 zł", "Dobrze, że nie 400 zł", "Jeszcze śmiałaś powiedzieć jedyne, wy tak serio?" – czytamy pod wideo. Warto wiedzieć, że deser w wersji mini, a właściwie standardowej kupicie w każdej cukierni Cafe Słodziak, a ten za 399 złotych można dostać jedynie na specjalne wcześniejsze zamówienie. Jeśli chcielibyście się na niego skusić, musicie udać się do galerii Bemowo w Warszawie.