Ks. prof. Chrostowski: Chcemy mieć przewodnika, który pachnie Bogiem. O takiego papieża się modlimy
Kościół oczekuje na konklawe i wybór Następcy św. Piotra. Jaki powinien być nowy papież? Odpowiedzi na to pytanie udzielił ks. prof. Waldemar Chrostowski w homilii wygłoszonej w Trzecią Niedzielę Wielkanocną w parafii św. Jakuba w Warszawie, opublikowaną na kanale Wydawnictwa Biały Kruk. Jak przypomniał duchowny, papież Franciszek wskazywał, że pasterze powinni pachnąć owcami, ale ta […] Artykuł Ks. prof. Chrostowski: Chcemy mieć przewodnika, który pachnie Bogiem. O takiego papieża się modlimy pochodzi z serwisu PCH24.pl.

Kościół oczekuje na konklawe i wybór Następcy św. Piotra. Jaki powinien być nowy papież? Odpowiedzi na to pytanie udzielił ks. prof. Waldemar Chrostowski w homilii wygłoszonej w Trzecią Niedzielę Wielkanocną w parafii św. Jakuba w Warszawie, opublikowaną na kanale Wydawnictwa Biały Kruk.
Jak przypomniał duchowny, papież Franciszek wskazywał, że pasterze powinni pachnąć owcami, ale ta prawda wymaga pewnego dopowiedzenia. „Mianowicie pasterze, również papież wobec Boga, powinni pachnieć owcami, powinni pachnieć problemami, uwarunkowaniami, uwikłaniami tych, którym przewodzą”. – Powinni czuć solidarność z tymi, na czele których stanęli i wobec Boga rzeczywiście powinni pachnąć owcami, ale wobec owiec, czyli wobec nas, powinni pachnąć Bogiem. Potrzebujemy papieża, przewodnika, który prowadzi nas skutecznie do Pana Boga, w którym widzimy wizerunek tego, który odzwierciedla w sobie bardzo wiele z Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. Chcemy mieć przewodnika na drodze naszej wiary, właśnie tego, który pachnie Bogiem. I o takiego papieża modlimy się teraz, na progu tego konklawe – mówił ks. prof. Chrostowski.
Jak dodał, chcemy również, by ten, który nas prowadził do Pana Boga, troszczył się o innych, o peryferie, o tych, którzy są daleko, o niewierzących, o inne religie, o tych wszystkich, którzy są na obrzeżach. – Ale chcemy również, żeby troszczył się o tych, którzy są w samym środku Kościoła, którzy potrzebują umocnienia, potrzebują silnej wiary, potrzebują nadziei, potrzebują również miłości, która łączy nas tu w Kościele, w świątyni podczas liturgii po to, abyśmy mogli wszyscy stać się wiarygodnymi świadkami Chrystusa wobec tych, którzy Go nie znają, którzy Go nie spotkali, albo którzy Go odrzucili. Potrzebujemy więc papieża, którego będziemy kochali dlatego, że umacnia nas w wierze, bo takie jest właśnie zadanie każdego następcy świętego Piotra – wskazał duchowny.
Ks. prof. Chrostowski nawiązując do niedzielnych czytań mszalnych wskazał na postawę św. Piotra, który przed Sanhedrynem mówił, że trzeba bardziej słuchać Boga aniżeli ludzi. A jak zauważył kapłan, „w naszych czasach wiele mówi się o synodalności, wiele mówi się o spotkaniach, o debatach, o dyskusjach i to jest ważne, ale nie możemy poprzestać na tym, o czym mówią ludzie, co ludzie uważają, co ludzie sądzą”. – Także w tym procesie synodalności trzeba słuchać bardziej Boga aniżeli ludzi, bo nie wszystkie głosy wpisują się w tę wdzięczną muzykę, która do Boga prowadzi. Nie wszyscy chcą jednakowo tego wszystkiego, co wynika z wiary chrześcijańskiej i co wynika z chrześcijańskiego credo. Można wiele debatować, dyskutować, polemizować, ustalać, pisać rozmaite dokumenty, ale to, czego my wszyscy potrzebujemy, to to, by wsłuchać się w Boga, w Jego świętą wolę wyrażoną w przykazaniach i przekazywaną, i podtrzymywaną w Kościele – podkreślił.
Jak zaznaczył ks. prof. Chrostowski, to również jest zadaniem każdego papieża, „także tego, którego wybiorą kardynałowie podczas najbliższego konklawe. – Mając takie odniesienia, mając taki punkt oparcia w Ewangelii, w Piśmie Świętym, w Jezusie Chrystusie, w samym Piotrze i w Jego następcach, których ponad 260 do tej pory prowadziło Kościół do Pana Boga. Mając to wszystko prosimy więc o to, aby Duch Święty sprawił (…) byśmy otrzymali papieża, którego będziemy mogli i chcieli słuchać, za którym pójdziemy, któremu będziemy wierni. A będziemy wierni, bo będzie nas wiernie prowadził do Boga, który objawił siebie w Jezusie Chrystusie. I taki jest sens naszej modlitwy, taki jest sens naszej prośby – mówił kapłan.
– Nie gazety, nie radio, nie telewizja, nie zgadywanki, ale modlitwa. Modlitwa o to, by sam Jezus Chrystus w Kaplicy Sykstyńskiej powiedział któremuś z kardynałów: czy Ty mnie miłujesz, czy miłujesz mnie bardziej aniżeli Ci? I usłyszał odpowiedź Piotra: Panie, Ty wszystko wiesz i wiesz, że Cię miłuję – dodał ks. prof. Chrostowski.
Zachęcamy do wysłuchania całej homilii:
Artykuł Ks. prof. Chrostowski: Chcemy mieć przewodnika, który pachnie Bogiem. O takiego papieża się modlimy pochodzi z serwisu PCH24.pl.