Kogo ma zagrać Michael B. Jordan w „Jestem legendą 2”? Will Smith zdradza szczegóły

W 2007 roku na ekrany trafił film Jestem legendą Francisa Lawrence’a, w którym główną rolę zagrał Will Smith. Produkcja okazała się sukcesem finansowym – w pierwszy weekend zarobiła 77 milionów dolarów, a łącznie 585 milionów. W marcu 2022 roku „Deadline” poinformowało, że w przygotowaniu jest kontynuacja filmu. Do swojej roli ma powrócić Smith, a towarzyszyć mu będzie […]

Kwi 10, 2025 - 09:27
 0
Kogo ma zagrać Michael B. Jordan w „Jestem legendą 2”? Will Smith zdradza szczegóły

W 2007 roku na ekrany trafił film Jestem legendą Francisa Lawrence’a, w którym główną rolę zagrał Will Smith. Produkcja okazała się sukcesem finansowym – w pierwszy weekend zarobiła 77 milionów dolarów, a łącznie 585 milionów.

W marcu 2022 roku „Deadline” poinformowało, że w przygotowaniu jest kontynuacja filmu. Do swojej roli ma powrócić Smith, a towarzyszyć mu będzie Michael B. Jordan. Tym samym kontynuacja Jestem legendą będzie pierwszym wspólnym projektem obu aktorów. Obejmą też stanowisko producentów. Niespełna rok później dowiedzieliśmy się, że kontynuacja zignoruje oryginalne zakończenie pierwszej części (w którym główny bohater umierał) i to alternatywny finał będzie kanonem. Teraz parę nowych słów na temat sequela powiedział Will Smith.

Aktor zapowiedział, w kogo może wcielić się Michael B. Jordan:

Mieliśmy zrobić prequel, ale [Akiva Goldsman] powiedział: poczekajcie, a co jeśli zrobimy nową wersję opartą na alternatywnym zakończeniu, w którym twoja postać wciąż żyje, a postać Michaela B. Jordana jest obecnie liderem nowej kolonii? To nie jest mój syn. Istnieje kolonia w Connecticut.

Tak natomiast sequel zapowiadał wcześniej Akiva Goldsman, producent:

Wracamy do oryginalnej książki Richarda Mathesona i alternatywnego zakończenia. Matheoson opowiadał o tym, że czas ludzi jako gatunku dominującego na planecie przeminął. Będziemy zagłębiać ten koncept i postawimy na wierność oryginałowi. (…) Kontynuacja zacznie się kilka dekad po pierwszej części. Jestem zafascynowany „The Last of Us”, gdzie także widzimy świat 20-30 lat po apokalipsie. Jest coś pięknego w pytaniu, co stanie się, gdy człowiek przestanie być głównym mieszkańcem Ziemi. Zwizualizujemy to zwłaszcza za pomocą obrazów Nowego Jorku.

W alternatywnym zakończeniu wirusolog Robert Neville wyruszał do Vermont, aby odnaleźć kolonię ocalałych w świecie opanowanym przez wirusa, który zamieniał ludzi w potwory.