Katastrofa na rynku nieruchomości! Sprzedaż leci w dół, deweloperzy biją na alarm
Rynek nieruchomości pod presją! Ceny stoją, sprzedaż zamiera – czy nadchodzi przełom?Polski rynek mieszkaniowy znalazł się w martwym punkcie. Sprzedaż zamiera, kupujący znikają z rynku, a deweloperzy biją na alarm. Choć liczba dostępnych mieszkań bije rekordy, chętnych brakuje. Branża mówi wprost: tak trudnego początku roku nie było od dawna. Czy to chwilowe załamanie, czy początek […] Artykuł Katastrofa na rynku nieruchomości! Sprzedaż leci w dół, deweloperzy biją na alarm pochodzi z serwisu Warszawa W Pigułce.

Rynek nieruchomości pod presją! Ceny stoją, sprzedaż zamiera – czy nadchodzi przełom?Polski rynek mieszkaniowy znalazł się w martwym punkcie. Sprzedaż zamiera, kupujący znikają z rynku, a deweloperzy biją na alarm.

Fot. Warszawa w Pigułce
Choć liczba dostępnych mieszkań bije rekordy, chętnych brakuje. Branża mówi wprost: tak trudnego początku roku nie było od dawna. Czy to chwilowe załamanie, czy początek głębszego kryzysu?
Oferty rosną, sprzedaż hamuje – fala niepewności uderza w rynek pierwotny
Liczba mieszkań wystawionych na sprzedaż osiągnęła poziom nienotowany od dwóch dekad. Aż 60% deweloperów spodziewa się stagnacji, a tylko co trzeci liczy na poprawę. Nastroje są coraz gorsze, mimo że jeszcze w styczniu 2025 roku widoczny był cień optymizmu. Co z tego, skoro marzec przyniósł brutalne otrzeźwienie?
„Klienci wstrzymują się z decyzjami. Czekają na obniżki stóp, na programy wsparcia, na cokolwiek, co da im pewność” – przyznaje Robert Chojnacki z TabelaOfert.pl.
Rynek wtórny w defensywie – mniej transakcji, więcej rezygnacji
Wtórny segment rynku również się dławi. Liczba zawieranych umów spadła nawet o 20%, a czas oczekiwania na kupca wydłuża się z tygodnia na tydzień. Coraz częściej słychać o klientach, którzy wycofują się tuż przed podpisaniem aktu notarialnego. Zwłaszcza we wschodnich województwach, gdzie obawy o przyszłość są największe.
„Strach dominuje. Nie wiadomo, co będzie z cenami, inflacją, wojną, polityką. To paraliżuje decyzje zakupowe” – podkreśla Mirosław Król, analityk rynku nieruchomości.
Winny kredyt i… brak wsparcia? Dusi nas polityka stóp procentowych
Polacy zderzają się z brutalną rzeczywistością: kredyty hipoteczne należą do najdroższych w UE. Rosnące raty skutecznie wykluczają całe grupy społeczne z rynku mieszkaniowego. Do tego brak konkretnych programów rządowych – i oto mamy gotowy przepis na zastój.
„Bez realnego wsparcia nie będzie popytu. Ludzie po prostu nie mają z czego spłacać kredytów” – mówi Tomasz Łapiński z Cordia Polska.
Czy coś się zmieni? Jest światełko w tunelu
Mimo ciemnych chmur, niektórzy eksperci widzą nadzieję. Jeśli Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się na choćby symboliczną obniżkę stóp, rynek może się ruszyć. Tak samo jak wprowadzenie rządowego programu dopłat do rat – ten pomysł krąży w kuluarach od miesięcy.
„Jeśli rząd dotrzyma słowa i ruszy z pomocą, mamy szansę na odbicie” – przekonuje Kamil Czapski, ekspert kredytowy.
Test wytrzymałości dla całej branży
Rynek nieruchomości w Polsce przeszedł z fazy wzrostu do fazy wyczekiwania. Każda decyzja – kupna, sprzedaży, inwestycji – obarczona jest ryzykiem. Deweloperzy tną koszty i trzymają rękę na pulsie. Klienci liczą każdą złotówkę. A eksperci z niepokojem obserwują, jak długo rynek zniesie ten stan zawieszenia.
Czy sytuacja się poprawi? Czy 2025 rok zapisze się jako moment przełomu, czy początek głębokiego tąpnięcia? Tego nie wie nikt. Ale jedno jest pewne – rynek mieszkaniowy w Polsce przechodzi właśnie swój najtrudniejszy sprawdzian od lat.
Źródło: businessinsider.com.pl/warszawawpigulce.pl
Artykuł Katastrofa na rynku nieruchomości! Sprzedaż leci w dół, deweloperzy biją na alarm pochodzi z serwisu Warszawa W Pigułce.