Język polski jest piękny
"Szczepan Szczygieł z Grzmiących Bystrzyc
przed chrzcinami chciał się przystrzyc.
Sam się strzyc nie przywykł wszakże,
więc do szwagra skoczył: "Szwagrze!
Szwagrze, ostrzyż mnie choć krzynę,
Gdyż mam chrzciny za godzinę". "
Nic prostszego - szwagier na to.
- Żono, brzytwę daj szczerbatą!
W rżysko będzie strzechę Szczygła
ta szczerbata brzytwa strzygła...".
Usłyszawszy straszną wieść,
Szczepan Szczygieł wrzasnął: "Cześć!".
I przez grządki poza szosą
niestrzyżony prysnął w proso."
Wiersz: Ludwik Jerzy Kern
Rysunek: Ireneusz Janicki
"Szczepan Szczygieł z Grzmiących Bystrzyc
przed chrzcinami chciał się przystrzyc.
Sam się strzyc nie przywykł wszakże,
więc do szwagra skoczył: "Szwagrze!
Szwagrze, ostrzyż mnie choć krzynę,
Gdyż mam chrzciny za godzinę". "
Nic prostszego - szwagier na to.
- Żono, brzytwę daj szczerbatą!
W rżysko będzie strzechę Szczygła
ta szczerbata brzytwa strzygła...".
Usłyszawszy straszną wieść,
Szczepan Szczygieł wrzasnął: "Cześć!".
I przez grządki poza szosą
niestrzyżony prysnął w proso."
Wiersz: Ludwik Jerzy Kern
Rysunek: Ireneusz Janicki