
Na początku maja wolumen wysyłek w Porcie Los Angeles spadnie o 35 proc. Jest to efekt wojny handlowej, którą rozpoczął Donald Trump. - Amerykańscy detaliści wstrzymują dostawy z Chin - mówi dyrektor portu Gene Seroka, cytowany przez CNBC. Jego zdaniem za pięć tygodni Amerykanie będą odczuwać braki na półkach.