Aneta żyje w małżeństwie bez miłości. "Lubię go, ale już nie kocham"
"W moim związku dominuje przywiązanie", "A u nas tylko dzieci i praca, my ze sobą już nawet nie gadamy", "To chyba przyzwyczajenie". W Polsce żyje wiele małżeństw, w których brakuje miłości. Albo po jednej, albo po obu stronach. Co z tym zrobić? Trwać, przeczekać, odejść?
"W moim związku dominuje przywiązanie", "A u nas tylko dzieci i praca, my ze sobą już nawet nie gadamy", "To chyba przyzwyczajenie". W Polsce żyje wiele małżeństw, w których brakuje miłości. Albo po jednej, albo po obu stronach. Co z tym zrobić? Trwać, przeczekać, odejść?