
Dowództwo armii USA w Europie i Afryce ogłosiło planowaną relokację amerykańskiego personelu i sprzętu wojskowego z Jasionki do innych lokalizacji w Polsce. Zmiana ta ma na celu optymalizację obecności wojskowej w regionie.
Baza wojskowa w Jasionce to najbardziej strategiczne dziś miejsce w kraju. "Siedziba" lotniska Rzeszów-Jasionka i hubu, który po wybuchu wojny w Ukrainie stał się wielkim, międzynarodowym centrum logistycznym. To jedna z największych baz USA w Europie.
To stąd płynie wojskowa i humanitarna pomoc do Ukrainy. To tu w lutym 2023 roku wylądował Air Force One z Joe Bidenem na pokładzie. I to tu, blisko lotniska od trzech lat stacjonuje ok. 10 tys. amerykańskich żołnierzy, którzy właśnie otrzymali rozkaz opuszczenia bazy wojskowej.
Amerykanie wyjeżdżają z Jasionki
Amerykańska armia właśnie ogłosiła, że wycofuje swoje siły z Rzeszowa/Jasionki i przenosi je do innych baz w Polsce. Decyzja ta oznacza, że teraz odpowiedzialność za transport zachodniego uzbrojenia do Ukrainy, które do tej pory głównie trafiało przez lotnisko w Rzeszowie, będzie spoczywać na Polsce i NATO.
"Działalność polegająca na ułatwianiu pomocy wojskowej dla Ukrainy za pośrednictwem Jasionki będzie kontynuowana pod przywództwem Polski i NATO, przy wsparciu zoptymalizowanej obecności amerykańskiego wojska. Polska i jej sojusznicy będą utrzymywać solidną infrastrukturę ochronną wokół tego krytycznego miejsca" – napisano w komunikacie.
Głos w sprawie zabrał również szef MON, Władysław Kosiniak-Kamysz. We wpisie na platformie X uspokoił, że wojska USA nie opuszczają Polski całkowicie:
"Wojska USA zostają w Polsce! Zgodnie z decyzją podjętą na szczycie NATO w Waszyngtonie zmienia się charakter misji w Jasionce. Dotychczasowe zadania wojsk USA w Jasionce przejmowane są przez kolejnych sojuszników. (...) Teraz w misję w Jasionce zaangażowane są głównie wojska norweskie, niemieckie, brytyjskie i polskie oraz inni sojusznicy" – napisał minister.
Dodał również, że od lipca 2024 roku to NATO, w ramach misji NSATU, przejmuje odpowiedzialność za działanie punktu w Jasionce. Oznacza to, że teraz to Polska i siły NATO przejmują główną rolę w przekazywaniu uzbrojenia kierowanego do Ukrainy.
Mieszkańcy podzieleni ws. amerykańskich żołnierzy