Ziuta wraca, Wrotka znika. "Nadchodzi nowa era"
Wrotka nie była widziana w gnieździe od piątku od godziny 8 rano. Ziuta przylatując do gniazda miała krew na piórach i pazurach. W środę w lubelskim gnieździe sokołów wykluło się pierwsze pisklę Wrotki i Czajnika. A teraz Wrotka zaginęła, a pojawiła się jej uparta rywalka.


Wrotka nie była widziana w gnieździe od piątku od godziny 8 rano. Ziuta przylatując do gniazda miała krew na piórach i pazurach. W środę w lubelskim gnieździe sokołów wykluło się pierwsze pisklę Wrotki i Czajnika. A teraz Wrotka zaginęła, a pojawiła się jej uparta rywalka.