Z okrzykami na cześć Trumpa głupio wyszło - mówią w PiS. Ale liczą na wizytę prezydenta USA i bonus dla Nawrockiego
PiS analizuje deklaracje Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy i Rosji. Wystrzega się jednak otwartej krytyki prezydenta USA i lawiruje, bo partia Kaczyńskiego od lat inwestuje w relacje z Partią Republikańską i wciąż stawia na sojuszników zza oceanu.
PiS analizuje deklaracje Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy i Rosji. Wystrzega się jednak otwartej krytyki prezydenta USA i lawiruje, bo partia Kaczyńskiego od lat inwestuje w relacje z Partią Republikańską i wciąż stawia na sojuszników zza oceanu.