W filmach o konklawe kardynałowie to niemal więźniowie Watykanu. Ile w tym prawdy?
Nie ma długich debat jak w parlamencie. Głosowania odbywają się cztery razy dziennie: dwa rano i dwa po południu, z wyjątkiem pierwszego dnia, kiedy jest tylko jedno. Po każdych dwóch głosowaniach kartki są palone - i wtedy widzimy słynny dym - o szczegółach konklawe opowiada adwokat kościelny dr Bolesław A. Dullek.

