W 1979 roku stacja kosmiczna NASA, Skylab, rozbiła się podczas ponownego wejścia w atmosferę ziemską, a niektóre odłamki z katastrofy spadły nad słabo zaludnionym obszarem wiejskim w Australii
Chociaż nikomu nic się nie stało, NASA dostała 400 dolarów mandatu za zaśmiecanie
