Ustawa o wykonywaniu orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (projekt)
A skoro wczoraj było o normatywnej regulacji deregulacji, dziś czas na kilka zdań o tym, że może doczekamy się ustawy precyzującej jak ma wyglądać wykonywanie orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (projekt ustawy o wykonywaniu orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka). A aianowicie, w należnym skrócie: art. 8 ustawy o wykonywaniu orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (projekt)Niniejsza ustawa nie ... Dowiedz się więcej Tekst Ustawa o wykonywaniu orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (projekt) pojawił się poraz pierwszy w Czasopismo Lege Artis.

A skoro wczoraj było o normatywnej regulacji deregulacji, dziś czas na kilka zdań o tym, że może doczekamy się ustawy precyzującej jak ma wyglądać wykonywanie orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (projekt ustawy o wykonywaniu orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka).

A aianowicie, w należnym skrócie:
- gwoli wyjaśnienia: Europejski Trybunału Praw Człowieka (nie mylić z Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej) jest organem sądowym Rady Europy (nie mylić z Radą Europejską) powołanym do orzekania w sprawach o naruszenia Europejskiej konwencji praw człowieka z 1950 r. (nie mylić z Powszechną deklaracją praw człowieka Narodów Zjednoczonych); skarżyć do ETPCz można tylko działania państwa (podmioty prywatne są objęte jego jurysdykcją o ile wykonują zadania zlecone przez państwo);
- i tu jest chyba największy polski (lecz nie tylko polski) problem z orzeczeniami Trybunału: niekorzystne wyroki Polska zwykle wykonuje, w sensie, że płaci odszkodowania, ale nic więcej z tym nie robi, przeto jeśli problem leży w niezgodności polskiego prawa z prawem międzynarodowym — to on tam może leżeć w nieskończoność;
- i tu wchodzi na scenę ustawa określająca jak ma wyglądać wykonywanie orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka nie tylko w zakresie środków indywidualnych (doprowadzenie sytuacji skarżącego do stanu zgodnego z prawem, wypłata zadośćuczynienia), ale też w zakresie środków generalnych — czyli podjęcia przez Polskę działań dotyczących „prawa lub praktyki jego stosowania”, w celu zapobieżenia ponownym naruszeniom praw konwencyjnych;
- stąd też projekt zakłada, iż w celu wykonania wyroku lub decyzji ETPCz władze (koordynatorem ich poczynań miałby być Minister Spraw Zagranicznych) m.in. mogą podjąć działania w zakresie zmiany przepisów prawa, zmiany praktyki działania organów władzy publicznej, w tym wydania wytycznych, instrukcji lub regulaminów określających sposób procedowania z określoną materią, jak też tłumaczenia orzeczeń na język polski i ich publikowania (niestety, w bazie HUDOC zamieszcza się wyroki właściwie tylko w języku angielskim, czasem francuskim…) — ale też po prostu ograniczyć się do działań edukacyjnych i upowszechniania litery EKPCz…
- no właśnie: określone w ustawie działania „można podjąć”, bo przecież zgodnie z projektem
art. 8 ustawy o wykonywaniu orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (projekt)
Niniejsza ustawa nie wyłącza swobody państwa w zakresie wyboru szczególnych środków indywidualnych lub środków generalnych niezbędnych do wykonania orzeczeń Trybunału.
- i od tego nie ma wyjątków: jak się władza uprze, to choćby 100 razy mówili, że jakieś przepisy krajowe są sprzeczne z prawami człowieka (Polska ma taki problem np. z art. 212 kk jako naruszającym istotę wolności słowa) — a nic się nie zmieni;
- stąd też droga od wyroku do zmiany prawa nadal może być niekrótka: najsamprzód miałby powstać plan działań obejmujący m.in. analizę prawa i praktyki jego stosowania, jak też „stanowisko w przedmiocie zasadności podjęcia działań legislacyjnych”, więc dopiero później może będzie jakiś pomysł — a jak nie będzie, to może już po kolejnym roku będzie jakiś projekt i jakaś inicjatywa ustawodawcza;
art. 25 ust. 3 ustawy o wykonywaniu orzeczeń ETPCz (projekt)
Jeżeli ze stanowiska [analizy prawa i praktyki stosowania] wynika zasadność zainicjowania prac legislacyjnych, organ wiodący, a w przypadku braku inicjatywy ustawodawczej tego organu — organ nadzorujący lub minister kierujący właściwym działem administracji publicznej lub inny organ posiadający inicjatywę ustawodawczą, do którego zwróci się organ wiodący, w terminie nie później niż 12 miesięcy od daty przedłożenia stanowiska przedstawia projekt aktu normatywnego i inicjuje działania w celu jego przyjęcia na zasadach określonych w przepisach odrębnych.
- (gdzie organem wiodącym jest minister, w którego zakresie kompetencji spoczywa materia objęta orzeczeniem);
- dla przypomnienia: projekty ustaw mogą przedstawiać wyłącznie określone ciała polityczne (nie licząc inicjatywy obywatelskiej), ale ustawy nadal uchwala się w określonej procedurze prawodawczej (trzy czytania w Izbie Poselskiej, Senat, Prezydent); można powiedzieć, że Konstytucja wyraźnie mówi, że RP przestrzega wiążącego ją prawa międzynarodowego i postrzega je jako element porządku prawnego…
- …ale jak suwerenność, to suwerenność, więc jeśli się władza polityczna uprze, to przepis krajowy stojący w oczywistej sprzeczności z literą prawa międzynarodowego nadal będzie straszył i tumanił;
- (i wszystko tak może kręcić się przez łącznie dwa lata, bo po tym czasie premier „wskazuje lub rekomenduje” organowi prowadzącemu temat jakieś środki indywidualne lub generalne);
- a poza tym: MSZ będzie odpowiedzialny za wypłatę zasądzonego zadośćuczynienia za naruszenie praw człowieka, jego obowiązkiem będzie także przedstawianie rządowi sprawozdania z wykonania orzeczeń;
- projekt odnosi się także do wykonywania zarządzeń w/s środków tymczasowych;
- zaś wyroki ETPCz wreszcie mają być tłumaczone na język polski i publikowane na stronach internetowych organów wiodących oraz w (zaniedbanej) bazie wyroków ETPCz, a informacja o jego treści upowszechniana wśród zainteresowanych podmiotów.
Zamiast komentarza: projektowana ustawa o wykonywaniu wyroków ETPCz jawi mi się jako piękne, nawet niespecjalnie długie, acz pustosłowie. Sęk w tym, że jeśli chodzi o najważniejsze, mamy co najwyżej legalizację praktyki — że Polska płaci, ale dalej może robić swoje.
Tekst Ustawa o wykonywaniu orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (projekt) pojawił się poraz pierwszy w Czasopismo Lege Artis.