Trump uderza w najbardziej wartościowy biznes świata

Nie milkną echa ceł wprowadzonych przez administrację Donalda Trumpa, które następnie wstrzymano, ale światowe rynki zdążyły już na to zareagować. Jak możemy przeczytać w raporcie Bloomberga, sytuacja polityczna w USA odbija się na Apple i ich udziałach w chińskim rynku. I wygląda na to, że może być coraz gorzej.

Decyzje Trumpa odbiły się na wynikach Apple

Ciekawie zaczyna wyglądać sytuacja Apple, które opublikowało swoje wyniki finansowe za drugi kwartał fiskalny. Pomimo wyższych wyników niż przewidywano, akcje firmy spadły w notowaniach posesyjnych o ponad 4%. Nie jest to związane z gorszą sprzedażą czy też kwestiami związanymi z rozwojem usług firmy, a raczej obawami o przyszłość i kwestie ceł.

Decyzje o nałożeniu ceł przyśpieszyły ruchy Apple, które według ostatnich doniesień, chce przestać produkować niektóre swoje urządzenia w Chinach. Zamiast tego, firma przeniosłaby się z produkcją do Indii, co oczywiście wiąże się z dodatkowymi kosztami oraz wieloma decyzjami logistycznymi, które przez decyzje Donalda Trumpa zostały przyśpieszone.

Niemal 80% iPhone’ów ma być produkowanych obecnie w Chinach, więc wyjście stamtąd Apple może być dotkliwe tak naprawdę dla obu stron biznesu. Koszty, które może ponieść firma w związku z decyzjami amerykańskiej administracji, mogą sięgnąć nawet 900 milionów dolarów.

I choć obecne wyniki finansowe nie zostały jeszcze „naruszone” przez widmo ceł, to w kolejnych kwartałach może już tak być. Tym samym, jeden z najbardziej wartościowych biznesów na świecie, czeka duże przemodelowanie. Mowa w tym nie tylko o samym Apple, ale tak naprawdę o wszystkich producentach elektroniki użytkowej. Komponenty wytwarzane w Chinach znajdują się bowiem praktycznie w każdym smartfonie, telewizorze czy urządzeniu AGD.

Apple ma też dodatkowy problem, który może być związany z napięciami na linii USA–Chiny. Sprzedaż w tym kraju w ostatnim kwartale spadła o 2,3%, co nie wróży firmie niczego dobrego. Ta zaczyna bowiem tracić rynek na rzecz znacznie popularniejszych tam marek jak chociażby Huawei czy Xiaomi. Nieważne więc, że iPhone to telefon z dobrym aparatem czy baterią, ponieważ ten jest rzadziej wybierany od tańszej konkurencji.

Pozycja Apple może się więc solidnie zachwiać na rynku chińskim w najbliższych miesiącach, co odbije się na akcjach firmy. Trudno jeszcze ocenić, jak to będzie wyglądać, ale perspektywy są niezbyt optymistyczne, choć Tim Cook zaznaczył już, że procesory do urządzeń marki mają być produkowane już tylko w USA.

Źródło: Bloomberg. Zdjęcie otwierające: Camilo Concha / Shutterstock

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Artykuł Trump uderza w najbardziej wartościowy biznes świata pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.