Tradycja, defensywa i bracia Williams. Dlaczego Bilbao może być największym testem Man Utd w Europie?
Manchester United po emocjonującym dwumeczu z Olympique Lyon awansował do półfinału Ligi Europy 2025 w którym przyjdzie im zmierzyć się...

Manchester United po emocjonującym dwumeczu z Olympique Lyon awansował do półfinału Ligi Europy 2025 w którym przyjdzie im zmierzyć się z Athletic Bilbao. Zbliżający się dwumecz zapowiada się jako jedno z najciekawszych starć sezonu. Dla Manchesteru United rozgrywki te są jedyną przepustką do europejskich rozgrywek w przyszłym sezonie, a Athletic Bilbao może mieć dodatkową motywację bo w finale, który będzie rozgrywany na San Mames czyli ich własnym stadionie, mają szansę zdobyć pierwsze europejskie trofeum w historii swojego klubu.
Athletic Club to klub, który od ponad stu lat symbolizuje piłkarską dumę Kraju Basków. Jego unikalna filozofia, zgodnie z którą w barwach zespołu występować mogą wyłącznie zawodnicy pochodzący z regionu lub wychowani w baskijskich akademiach, odróżnia go od praktycznie każdego innego klubu w Europie. To nie tylko kwestia polityki kadrowej, ale także stylu życia, szacunku do historii i lokalnej tożsamości. W czasach, gdy futbol staje się coraz bardziej globalny i komercyjny, Athletic Bilbao pozostaje ostoją lokalności i przywiązania do własnych korzeni. Ta filozofia przyniosła klubowi wiele sukcesów, w tym 8 mistrzostw Hiszpanii i 24 Puchary Króla.
ATHLETIC BILBAO W SEZONIE 2024/25
W sezonie 2024/2025 Athletic Bilbao zajmuje 4. miejsce w La Liga z dorobkiem 60 punktów po 33 meczach (16 zwycięstw, 12 remisów, 5 porażki). Zespół wyróżnia się solidną defensywą, tracąc zaledwie 26 bramek, co jest najlepszym wynikiem w La Liga. Baskowie prawdopodobnie zakwalifikują się do przyszłorocznej Ligi Mistrzów przez pozycję w tabeli. W Hiszpanii, tak jak i Anglii pierwszych pięć drużyn awansuje do Champions League, a Bilbao ma sześciopunktową przewagę nad szóstym miejscem, które w momencie publikacji tego artykułu zajmuje Betis. Co ciekawe, podopieczni Ernesto Valverde są jedną z najczęściej remisujących ekip w lidze. Dzielili się punktami 12 razy, tyle samo razy co Valencia i Leganes, a częściej remisowała tylko Osasuna (14 remisów).
W europejskich rozgrywkach Baskowie prezentują się równie imponująco. W drodze do półfinału pokonali m.in. Rangers FC, wygrywając 2:0 w rewanżu dzięki bramkom Oihana Sanceta i Nico Williamsa. W całej kampanii zdobyli 19 bramek, tracąc 10, ze średnim posiadaniem piłki na poziomie 52,2% i skutecznością podań wynoszącą 82,8%. W tabeli wyprzedzili Manchester United o jeden punkt, zajmując drugie miejsce, tuż za Lazio, które wygrało ten etap rozgrywek dzięki różnicy bramek. Co ciekawe – Baskowie w fazie ligowej przegrało tylko raz – 22 stycznia obecnego roku Besiktas pokonał Athletic aż 4-1, a na ławce tureckiego zespołu debiutował wtedy Ole Gunnar Solskjaer.
TRENER I GWIAZDY ZESPOŁU
Pod wodzą Ernesto Valverde, Athletic Bilbao prezentuje zbalansowany styl gry, łączący solidną defensywę z dynamicznymi atakami skrzydłami. Zespół często korzysta z szybkich kontrataków, wykorzystując szybkość braci Williams oraz kreatywność w środku pola.
Jednym z kluczowych elementów układanki Valverde jest Iñaki Williams – szybki, doświadczony napastnik, którego siła, wytrzymałość i umiejętność gry na dużej przestrzeni czynią go nieocenionym w systemie gry Athleticu. Choć nie jest klasyczną „dziewiątką” polującą na bramki, to jego ruchliwość i pressing mają ogromne znaczenie w grze zespołu. W obecnym sezonie zanotował kilka istotnych asyst i jest jednym z liderów szatni.
Obok niego wyrasta nowa gwiazda baskijskiej piłki – jego młodszy brat Nico Williams, który obok Lamine Yamala był gwiazdą zeszłorocznego Euro kończąc turniej ze złotym medalem. Błyskotliwy, szybki skrzydłowy, który potrafi minąć rywala i zagrać dokładnie w pole karne. W Lidze Europy jego bramki i asysty były kluczowe, a jego notowania na rynku transferowym rosną z tygodnia na tydzień. Mimo młodego wieku prezentuje się z dużą dojrzałością i spokojem w grze. Jednak jego występ w meczu przeciwko „Czerwonym Diabłom” stoi pod znakiem zapytania.
W środku pola dominującą postacią jest Oihan Sancet, ofensywny pomocnik, który ma umiejętności do zdobywania bramek. W La Liga jest najlepszym strzelcem drużyny (15 bramek), co mówi wiele o jego grze ofensywnej. Potrafi uderzyć z dystansu, odnaleźć się w polu karnym, ale także rozegrać dokładnie piłkę. Pomocnik w ostatnim ligowym meczu z Las Palmas doznał urazu i musiał opuścić plac gry już po 22 minutach. Nie jest jeszcze jasne czy będzie mógł zagrać w którymś ze spotkań z Manchesterem United.
Z tyłu zaś rządzi Unai Simón, reprezentacyjny bramkarz Hiszpanii. Po kontuzji, która wykluczyła go z gry na kilka tygodni, wrócił do pełnej dyspozycji. W kluczowych meczach sezonu notował spektakularne interwencje, a jego refleks i pewność siebie sprawiają, że cała linia defensywna funkcjonuje z większym spokojem.
MOCNE I SŁABE STRONY BASKÓW
Jednym z największych atutów Athletic Bilbao jest zgranie zespołu. Wielu zawodników zna się od lat, często grają razem od czasów akademii Lezama czyli jednej z najważniejszych kuźni talentów w Hiszpanii. Ta więź i wzajemne zrozumienie przekładają się na organizację gry, szczególnie w fazie defensywnej. Zespół bardzo dobrze się ustawia, rzadko traci piłkę w groźnych strefach i umie skutecznie bronić niskim pressingiem.
Nie można też nie wspomnieć o dynamice skrzydeł. Bracia Williams i cały boczny sektor boiska, to silna broń zespołu. To właśnie z tych stref Athletic tworzy najwięcej okazji, co w połączeniu z dużą ruchliwością pomocników pozwala często zaskakiwać nawet bardziej uznanych rywali.
Z drugiej strony, największym wyzwaniem dla Basków jest ograniczona głębia składu. Przy kilku kontuzjach drużyna może mieć problem z utrzymaniem jakości, zwłaszcza w środku pola. Brakuje też zawodników z większym doświadczeniem w finałowych fazach europejskich rozgrywek, a to jest coś w czym Manchester United prawdopodobnie ma przewagę.
Ponadto, zespół Athleticu wciąż bywa zbyt uzależniony od formy kilku kluczowych piłkarzy. Słabszy dzień lub kontuzja Nico Williamsa czy Sanceta może mocno wpłynąć na ofensywne możliwości drużyny.
Athletic Club jest jednym z trzech klubów, które nigdy nie spadły z La Liga (obok Realu Madryt i FC Barcelony). Mimo ograniczonego pola manewru kadrowego, klub regularnie plasuje się w górnej połowie tabeli. Stadion San Mamés, zwany „Katedrą futbolu”, słynie z niesamowitej atmosfery, która potrafi ponieść drużynę w najważniejszych momentach. Warto także wspomnieć, że Athletic ma na swoim koncie 24 triumfy w Pucharze Króla, co czyni go drugim najbardziej utytułowanym klubem w tych rozgrywkach po Barcelonie.
KIEDY?
Dwumecz pomiędzy Athletic Bilbao a Manchesterem United zapowiada się na prawdziwą piłkarską ucztę. Pierwsze spotkanie odbędzie się 1 maja 2025 roku na San Mamés w Bilbao, a rewanż 8 maja na Old Trafford w Manchesterze.