Wearables tygodnia #163 (co nowego?)

Mamy wtorek, a to dzień dla wearables. Mam dla was kolejne wieści z działu ubieralnej elektroniki. Nie tylko smart zegarków, trackerów fitness, czy inteligentnych okularów, ale też wielu innych noszonych czujników. Przeważają oczywiście te wymienione, ale prawie w każdym tygodniu udaje mi się znaleźć coś...

Kwi 29, 2025 - 06:57
 0
Wearables tygodnia #163 (co nowego?)
wearables 163 Moto Watch Fit
Zobacz też poprzedni: wearables tygodnia #162 – Smart stetoskop (foto: University of Cambridge Acoustics Lab – cam.ac.uk)

Mamy wtorek, a to dzień dla wearables. Mam dla was kolejne wieści z działu ubieralnej elektroniki. Nie tylko smart zegarków, trackerów fitness, czy inteligentnych okularów, ale też wielu innych noszonych czujników. Przeważają oczywiście te wymienione, ale prawie w każdym tygodniu udaje mi się znaleźć coś wychodzącego poza typowe rozwiązania. Urządzenia wearables stanowią już sporą grupę urządzeń, więc należy im się adekwatna uwaga. Załączam też przekierowanie do poprzedniego zestawienia.

ICYMI w wearables:

W każdym nowym przeglądzie znajdziecie informacje o najciekawszych premierach, zapowiedziach, ale też przeciekach na temat nadchodzących gadżetów. To już 160-te zestawienie wearables tygodnia! Zapraszam też do poprzednich przeglądów, wiele z nich mimo upływu czasu jest wciąż aktualnych.


Garstka ciekawostek dot. wearables:

  • Apple Watch znów pomógł zdiagnozować chorobę (tym razem białaczkę), więcej o tym przypadku napiszę w przyszłotygodniowym przeglądzie wearables tygodnia
  • 10 lat temu premierę miał zegarek Apple Watch (debiutował 24 kwietnia 2015 roku, a w Polsce w październiku)
  • Huawei zaczęło zwiastować model zegarka Watch 5 (zostanie przedstawiony na początku maja)

Co nowego zobaczył świat wearables w minionym tygodniu?

  • okulary Ray-Ban Meta z aktualizacją
  • Redmi Watch Move – budżetowy zegarek z HyperOS
  • Realme Buds Air7 Pro z Hi-Res Audio Wireless i LHDC 5.0
  • Honor Band 10 – nowy smartband marki (Chiny)
  • słuchawki Moto Buds Loop z otwartą konstrukcją
  • smartwatch Moto Watch Fit z moto AI do tarczek

1. Okulary Ray-Ban Meta z aktualizacją

Ray-Ban Meta (foto: meta.com)

Inteligentne okulary Meta we współpracy z Ray-Ban są rozwijane już od kilku lat. W ostatnim czasie amerykański gigant zaprezentował kilka udoskonaleń w ramach oprogramowania z AI dla smart wearable, a teraz część z nich dotrze do użytkowników przy okazji update’u.

Co nowego w aktualizacji dla okularów Ray-Ban Meta? Producent przyszykował zarówno update softu, ale też kolekcję samych ramek. Rozwiązania Meta AI z tłumaczeniem na żywo i Live AI (z konwersacją na temat widzianego przez kamerkę obrazu) pojawią się u posiadaczy urządzeń w USA i Kanadzie. Część z wcześniej proponowanych funkcji AI dotrze też na rynek EU. Wczesny dostęp do Live Translation będzie proponowany wszędzie, gdzie oferowane są wearables Meta. Tłumaczenia wzbogaci pakiet kolejnych języków (Francuski, Włoski i Hiszpański).

Ne terenie Europy pojawi się też przeszukiwanie przy użyciu widzenia komputerowego. Będzie można zadawać pytania przez prompty, by uzyskać odpowiedzi na temat widzianych obiektów, ale… bez Live AI, czyli chatbotowej konwersacji. Integracja z Instagramem też się poszerzy. Ray-Ban Meta będą wspierać połączenia i wiadomości jak w WhatsApp i Messengerze. Wszystko przy użyciu odpowiednich komend (np. „wyślij wiadomość do…”). Również współpraca z serwisami muzycznymi (Spotify, Apple Music, Amazon Music) wyjdzie poza USA i Kanadę. Tu przede wszystkim zapytania o słyszaną muzykę (tytuł, czy album). Aktualizacji hardware’u nie ma, ale jest kilka nowych stylów drugiej generacji okularów. Generalnie to kolejny krok ku popularyzacji smart okularów, zwłaszcza, że w 2025 roku przybyło rywali. Na razie wszystko wciąż raczkuje i nie jest jeszcze zbyt popularne, ale idzie we właściwym kierunku. Świadczą o tym zakazy wnoszenia smart okularów na egzaminy 

  • Plusy: kolejne ulepszenia i poszerzanie dostępności wearable
  • Minusy: wciąż mocno ograniczona dostępność gadżetu

2. Redmi Watch Move – budżetowy zegarek z HyperOS (Indie)

Redmi od Xiaomi jest obecne na bardzo wielu rynkach, ale na kilku z nich radzi sobie lepiej. Tak jest m.in. w Indiach, gdzie bardziej budżetowa elektronika sprzedaje się po prostu jak ciepłe bułeczki. Na terenie tego kraju zadebiutował nowy smartwatch. Jak przekonuje producent, Redmi Watch Move jest produkowany w Indiach i dla Indii. To w tej chwili wariacja zegarka wyłącznie na ten rynek. Być może tylko w początkowej fazie jego cyklu życia. Najnowszy Move jest oczywiście tani, a Xiaomi obiecuje, że jego panel jest „najlepszy i najpłynniejszy w segmencie”. Cena w przeliczeniu na „nasze” to 20-30€.

Co nowego w Redmi Watch Move? Budżetowy smartwatch chińskiej marki ma spory ekran AMOLED o przekątnej 1.85″ i rozdzielczości 390 x 450 pikseli. W tej półce cenowej oferowany jest czujnik pracy serca z aż 97% skutecznością, a czas pracy określono na nawet dwa tygodnie działania (przy typowym użytkowaniu, natomiast z Always-On Display wyjdzie 5 dni). Na pokładzie pracuje autorski system HyperOS. Redmi zaoferuje kilka układów tarcz i sporo opcji ich personalizowania. Smartwatch jest leciutki. Waży od 25 do 39 gramów zależnie od wybranego paska. Koperta szczelna, bo z normą IP68. Na pokładzie ponad 14 trybów sportowych (aktywności i dyscyplin). Siedem z nich z automatycznym rozpoznawaniem. Nie zabraknie też Bluetooth Calling (połączenia przez głośniczek), analiz snu, stresu, a także SpO2.

  • Plusy: budżetowy, a z ekranem AMOLED i długim czasem działania
  • Minusy: na razie exclusive dla Indii

3. Słuchawki Realme Buds Air7 Pro z Hi-Res Audio Wireless i LHDC 5.0

W minionym tygodniu było sporo smartfonowych premier, a ostatnio razem z nimi prezentowane są często nowe generacje wearables. Realme odświeżył zeszłoroczne słuchawki TWS. W najnowszym modelu Realme Buds Air7 Pro jest sporo flagowych technologii. W siódmej generacji udoskonalono aktywną redukcję szumów i czas pracy, a gadżet uzupełniono oczywiście o wsparcie algorytmów AI. Te raczej głównie przez smartfon, ale zestaw słuchawkowy będzie przedłużeniem funkcji w nim zawartych.

Realme Buds Air7 Pro (foto: realme.com)

Co nowego w Realme Buds Air7 Pro? Słuchawki nie są typowo budżetowe, ale dzięki temu proponują bogatsze zasoby. Realme są wyposażone w kilka standardów z wyższej półki. Oczywiście z elementami, które były do dyspozycji już w poprzedniku. Mowa o podwójnym przetworniku (6mm + 11mm) dla odwzorowania szerszej „sceny”. Jest nawet certyfikacja Hi-Res Audio Wireless i wsparcie kodeków LHDC 5.0. Nie zabraknie też multi-point do parowania z wieloma źródłami i Swift Pair do szybszego ładowania z Windowsami. Producent zadbał też o wykończenie. Jest aluminiowe i z normami IP55 (ale nie wiem czy chodzi tu o etui, czy również same słuchawki). Efektywność ANC podniesiono do 53dB (z 50dB w Buds Air6 Pro). Za redukcję i odszumianie odpowiedzialne jest łącznie sześć mikrofoników, a do tego pomoc AI przy poprawie odbioru głosu podczas połączeń. AI zaangażowano też do tłumacza w czasie rzeczywistym, który działa w tandemie ze smartfonem. To wszystko za 450 junaów, czyli 45-50€ (nie licząc ceł i podatków).

  • Plusy: sporo standardów premium za niższą kwotę
  • Minusy: jak zwykle te same – na razie tylko w Chinach

4. Honor Band 10 – nowy smartband marki (Chiny)

W ostatnim czasie sporo smartbandów azjatyckich marek wyewoluowało w hybrydowe smartwatche. Honor postanowił (i dobrze!) zachować format mniejszego urządzenia. Pokazany w Chinach Honor Band 10 kontynuuje strategię kilku wcześniejszych generacji, by dostarczyć wygodniejszą elektronikę osobom aktywnym. Dziesiąta odsłona wearable nie zaoferuje przełomowych rozwiązań, ale wciąż będzie przystępna cenowo. Poprawki są delikatne, a większość z tych istotniejszych odnosi się do analiz zdrowia. Jest szansa, że bransoletkowy zegarek dotrze na polski rynek. W przeliczeniu na zachodnie waluty za Band 10 wychodzi kilkadziesiąt dolarów.

Honor Band 10 (foto: honor.com)

Co nowego w Honor Band 10? Kosztujący 30-40$ (w przewalutowaniu z juanów) smartband ma wyświetlacz AMOLED 1.57″ (256 x 402 piksele oraz Always-On Display) i sporo opcji personalizacji. Widać, że Honor stawia na ważne kwestie jakimi są estetyka i odbiór elektroniki w naręcznym wydaniu. Oprócz zwykłych pasków znajdziemy stylowe bransolety. Kopertkę lekko odświeżono. Ma szczelność 5ATM. Czas pracy przy normalnym użytkowaniu określono na 14 dni. Bluetooth 5.3 umożliwi połączenia głosowe przez wbudowany głośniczek, a jest też sporo funkcji sportowych.

Na pokładzie proponowanych jest monitorowanie 96 aktywności (11 z nich określono jako „pro”). W analizach uwzględniono pracę serca, natlenienie, sen i stres. Część pomiarów jest pilnowanych całą dobę. Nowością jest tryb Morning Health Briefing z podsumowaniami dnia. Nieprawidłowości w pracy serca ma wykrywać algorytm AI.

  • Plusy: bogata oferta personalizacji, ulepszenia pomiarów zdrowia, ekran AMOLED
  • Minusy: na ten moment nie umiem wskazać (nie znam możliwości dostępnych z iOS)

5. Słuchawki Moto Buds Loop z otwartą konstrukcją

Coraz więcej producentów adaptuje otwarte lub półotwarte konstrukcje słuchawek klasy True Wireless Stereo. Motorola jest wśród nich. Nowe Moto Buds Loop mają biżuteryjny charakter, szczególnie w edycji Swarovski, gdzie „klipsy” przyozdobiono kryształkami. W tej odmianie model kosztuje aż 1199 zł. To ponad dwa razy drożej za wariant podstawowy wyceniany na 499 zł.

Co nowego w Moto Buds Loop? Motorola postawiła w tej wariacji na otwarty charakter, a więc bez blokowania uszu przed otoczeniem. W środku skorzystano z technologii Bose, a elektronikę zintegrowano głębiej ze sprzętem Lenovo (właściciela Motoroli). To pierwsze TWS w otwartej wersji od tej marki, więc nie kombinowano i zastosowano sprawdzone elementy na licencji (wspomnianego już Bose). „Sound by Bose technology” wybrzmi przez 12-milimetrowe przetworniki. Będzie tu również format spatial audio i poprawa jakości połączeń głosowych przy użyciu algorytmów AI (podwójny mikrofon na stronę). Łączność przy użyciu Smart Connect ma przyspieszyć i ułatwić proces przełączania między urządzeniami Motoroli i Lenovo. Czas pracy niezły, bo aż 8h na jednym ładowaniu (+ 37h w etui).

  • Plusy: zalety otwartej konstrukcji (jeśli nie chcemy zamykać się przed otoczeniem) i stylowy design
  • Minusy: wady otwarter

6. Smartwatch Moto Watch Fit z moto AI do tarczek

Motorola Moto Watch Fit (foto: Motorola)

Kilka ostatnich zegarków Motoroli trafiło na rynek na ich licencji (przy pomocy innych producentów). Tym razem wydaje się, że Motorola chce dostarczać wearables już pod kontrolą własnej firmy. Moto Watch Fit kosztuje tylko 349 zł, więc będzie podstawowo wyposażonym, ale całkiem atrakcyjnym wizualnie smartwatchem.

Co nowego w Moto Watch Fit? To już kolejny smart zegarek, który stawia bardziej na design zbliżony do Apple Watcha, aniżeli większości propozycji z Wear OS od Google. Imponuje zwłaszcza wyświetlacz. Panel OLED ma aż 1.9 cala i 1000 nitów szczytowej jasności. Koperta jest aluminiowa, ekran chroniony warstwą Gorilla Glass 3, a całość uszczelniona zgodnie z IP68/5ATM. Bateria ma pozwolić na aż 16 dni działania, ale pewnie przy oszczędniejszym użytkowaniu. Jeśli chodzi o monitorowanie ruchu to podano 100 trybów (dyscyplin/aktywności). Dopisek Fit obejmuje nieco bardziej zaawansowane analizy zdrowia, snu i tracker kalorii. Oczywiście z modułem GPS. Jest też kilka smart narzędzi (powiadomienia, odtwarzacz muzyczny itd.). Ciekawie wygląda zaangażowanie moto AI do tworzenia tarczek.

  • Plusy: duży ekran AMOLED, długi czas pracy, wysoka szczelność
  • Minusy: współpraca chyba tylko z telefonami Android, brakuje trybu Bluetooth Calling (brak głośniczka)


7. Smart okulary Huawei Eyewear 2 (Chiny)

Huawei zwiastowało drugą generację swoich Evewear. Właśnie doczekała się premiery na rodzimym rynku. W Państwie Środka zademonstrowano potencjał najnowszej odsłony. Jest jeszcze lżejsza i tym razem również w opcji z okrągłymi szkiełkami. Evewear 2 ponownie w umiejętny sposób łączą najnowsze technologie związane z wearable na nos z przyjemną dla oka formą. Dla oka jest tylko estetyka, bo nie ma tu nadal żadnego wyświetlacza. Większość marek koncentruje obecnie uwagę na wsparciu inteligentnymi opcjami przez audio. Szczególnie dobrze sprawdzają się tu modele AI.

Huawei Eyewear 2 (foto: Huawei)

Co nowego w Huawei Eyewear 2? Poza nowym formatem (oczywiście pozostawiam go ocenom gustu) w środku znalazło się miejsce dla ulepszeń w ramach wspomnianej przed chwilą Sztucznej Inteligencji. Gdyby przeliczyć juany na dolce, nowe Eyewear kosztowałyby ponad 300$ (i to bez ceł i podatków). Co oferują w tej cenie? W zausznikach są wbudowane głośniki, sterowanie oczywiście przy użyciu gestów (choć są też pewnie jakieś komendy). Na pokładzie jest modny w tego typu urządzeniach tłumacz w trybie real time. Model translatora słyszy rozmówcę i odczytuje nam jego wypowiedzi w naszym języku (znaczy w tych, które Huawei proponuje, a listy na razie nie sprecyzowało). Asystent głosowy pomoże z odczytem powiadomieniami na temat różnych informacji. Nie zabraknie tu też odbierania połączeń. Co jeszcze warto podkreślić? Może czas pracy. Jest określony na całą dobę (choć przy słuchaniu muzyki skróci się do 11h).

  • Plusy: najważniejsze funkcje w formacie okularów i przyjemna estetyka
  • Minusy: jak zwykle na początek przede wszystkim z myślą o własnym rynku (Chiny)

Kącik ostatnich (najważniejszych) treści z sekcji wearables

Poniżej niemały już kącik moich ostatnich publikacji powiązanych z sekcją wearables. Będę tu załączał materiały, którym poświęciłem niedawno trochę więcej czasu: zestawienia, porównania, poradniki i różnego rodzaju pomoce tematyczne. Wszystkie związane z ubieralną elektroniką.


8. Smartwatche 2025 roku (zestawienie tygodnia)

Garmin Fenix 8 (foto: garmin.com)

Zwykle zestawienia smart zegarków przygotowuję pod koniec roku. W tym taką listę zbudowałem dopiero w kolejnym kwartale. Nie oznacza to jednak, że przegląd będzie mniej aktualny. W 2025 zestawiłem kilka nowych propozycji, choć większość przedstawicieli to dokładnie te samej marki, które wyrobiły już sobie w segmencie pozycję. Część z modeli przeszło konkretniejsze zmiany, część kontynuuje ewolucję według corocznego schematu. Coraz mniej z modeli z topu oferuje uniwersalną komunikację ze smartfonami (ograniczając się do współpracy z Androidami). Zajrzyjcie do materiału i sprawdźcie, które smartwatche wyróżniłem w 2025 roku.

Przeczytaj: zestawienie najciekawszych smart zegarków w 2025 roku


9. Inteligentne okulary (przegląd rynku)

Spectacles 5 (foto: Snap Inc.)

Smart okulary są rozwijane już od dawna (dość powiedzieć, że ponad dekadę temu debiutowały Google Glass). Przyglądam się rozwojowi tego segmentu od dawna, co pewnie widać m.in. po sekcji z ubieralnymi gadżetami. W 2025 roku dział inteligentnych modeli mocno przyspieszy. Tak przynajmniej wnioskuję po licznych premierach na targach CES, ale też wsparciu modelami AI, dzięki którym nawet proste ramki mogą zyskać wiele przydatnych funkcji. Pod koniec zeszłego roku Google zapowiedziało rozwój platformy Android XR, a nowe funkcje zyskują propozycje od Meta. Jak obecnie wygląda segment smart okularów? Przejrzałem większość ostatnich modeli, a także najnowszych zapowiedzi. Zapraszam na zestawienie najciekawszych propozycji. Od prostszych odmian z dostępem do cyfrowego asystenta, przez projekty eksperymentalne, aż po urządzenia bardziej zaawansowane (z pełnym AR).

Przeczytaj: najnowsze zestawienie smart okularów (2025)


10. Ukryte funkcje w Galaxy Watch Ultra (smarthack tygodnia)

Jak obiecywałem, smarthacki wracają do regularnych publikacji. Po ostatniej podpowiedzi, jak uruchomić program beta w zegarkach Garmin, teraz mam parę lifehacków dla posiadaczy nowych, outdoorowych zegarków Galaxy Watch Ultra. Przygotowałem krótki materiał z ciekawymi trikami i opcjami dla smartwatcha Samsunga, które warto uruchomić lub po prostu użytkować w trakcie treningu. Nie posiadam tego zegarka na co dzień (miałem go na nadgarstku dość krótko), ale spróbowałem zbudować zestawienie ukrytych w gadżecie rozwiązań oraz funkcji usprawniających pracę modelu z nakładką One UI Watch.

Przeczytaj: smarthack tygodnia – triki dla Galaxy Watch Ultra


11. Najlepsze smartwatche z Wear OS (2024/2025)

Galaxy Watch Ultra (foto: samsung.com)

W ostatnich latach na moim blogu pojawiały się zestawienia najciekawszych zegarków roku ogółem. Czasami przygotowywałem też listy modeli hybrydowych, czy zależnie od półki cenowej. Chyba nigdy (albo tylko raz) nie tworzyłem przeglądu najlepszych smartwatchy z systemem Wear OS. W ostatnich latach platforma Google przeszła korzystne dla niej zmiany, a rynek zyskał kilka nowych propozycji, a to skłoniło mnie do opublikowania ich porównania. Przejrzałem oferty i wybrałem najatrakcyjniejsze zegarki, które w 2024/2025 roku wydają się najbardziej konkurencyjne. Na tyle jednak różnorodne, że warte głębszego przeglądu. Wskazałem w nowym artykule, które z modeli będą właściwe dla konkretnego odbiorcy. Zapraszam do sprawdzenia.

Sprawdź: najlepsze zegarki z Wear OS (2024/2025)


12. Najciekawsze smart pierścienie (2024)

Oura Ring 3 (foto: Oura)

Po zeszłotygodniowym zestawieniu najciekawszych składanych flip-phone’ów teraz zbudowałem listę najciekawszych inteligentnych pierścieni. W 2024 swoje aspiracje w tym segmencie zgłasza Samsung, więc kategoria na pewno mocno przyspieszy. Do przeglądu najlepszych smart ringów zbierałem się już od ponad roku, ale ten rok wydaje się dać branży kopa. Ledwie się zaczął, a na dwóch największych targach (styczniowych CES i lutowych MWC) zadebiutowało kilka interesujących propozycji. Zebrałem w zestawieniu najciekawsze. Mam nadzieję artykuł jeszcze zaktualizować. Niech się dzieje! Ta część wearables może niebawem przyciągnąć uwagę wielu klientów, zwłaszcza amatorów biżuterii.

Czytaj więcej: najciekawsze smart pierścienie (2024)


13. Sprawdź, o czym piszę w dziale wearables

Na koniec (choć powinno być na wstępie) króciutko, od kiedy w ogóle ogarniam rynek ubieralnej elektroniki? Mogę śmiało napisać, że praktycznie od jej samego początku. Nie liczę dawnych lat, gdy noszona elektronika docierała na rynek w sposób okazjonalny. Mam tu na myśli początki drugiej dekady obecnego wieku, czyli rok 2012, gdy plany crowdfundingowe mieli twórcy e-papierowego Pebble. To właśnie ten gadżet uważam za pierwszy gadżet wearable, dzięki któremu ruszył cały segment. Do dziś analizuję i obserwuję dział z ubieralnymi urządzeniami, czego efektem są m.in. przeglądy tygodnia. Zapraszam do krótkiego materiału na temat mojej pracy (i mojego wkładu w popularyzację branży).

Czytaj więcej: mój dział wearables