Tego aktora zabraknie w nowej "rodzince.pl". Odmówił udziału w nagraniach

Trwają prace nad nowymi odcinkami serialu "rodzinka.pl". Choć wielu członków dawnej obsady wróciło do swoich ról, to okazuje się, że nie wszyscy. Michał Grudziński, który wcielał się w dziadka słynnych Boskich, odmówił udziału w nagraniach. Zdradził powód swojej decyzji. Serial "rodzinka.pl" przez wiele lat cieszył się dużą popularnością w TVP2. Zadebiutował na ekranach w 2011 roku i szybko zdobył szerokie grono fanów. Perypetie rodziny Boskich widzowie śledzili przez kolejne dziewięć lat. W produkcji grali wówczas: Małgorzata Kożuchowska, Tomasz Karolak, Magdalena Strużyńska, Jacek Braciak i Agata Kulesza, a w role serialowych dzieci wcielali się: Maciej Musiał, Adam Zdrójkowski, Mateusz Pawłowski, Olga Kalicka, Emilia Dankwa czy Julia Wieniawa. Dla wielu z nich to właśnie "rodzinka.pl" była przepustką do popularności. Jednak w 2020 roku produkcja kultowego serialu została zawieszona. Aktorzy i fani nie kryli smutku. Kilka tygodni temu nastąpił zwrot akcji. Ekipa wróciła na plan i zaczęła kręcić nowe odcinki. Tego aktora nie zobaczymy w nowej "rodzince.pl" Niemal wszyscy ze "starej" obsady znów pojawia się w swoich kultowych rolach. Wiadomo już jednak, kto na pewno nie wystąpi. Mowa o serialowym dziadku Boskich, czyli Michale Grudzińskim. – Ja już nie chciałem. Po śmierci babci (aktorki Haliny Skoczyńskiej – przyp. red.) podziękowałem, bez takiej cudownej aktorki to już nie chciałem – wyznał w rozmowie z portalem Jastrząb Post. – Poza tym te dojazdy do stolicy były trochę męczące. Jeden dzień rano przyjeżdżałem, cały dzień zdjęcia. Czasami było tak, że wracałem na przedstawienie do Poznania. Grałem kilka scen do różnych odcinków i musiałem szybko wracać do Poznania, do mojego teatru. Być może reżyser myślał o mnie, ale on wiedział, co ja powiem. Poza tym mają się skupiać na młodzieży, a ja i tak bym odmówił, bo mam dużo pracy w Poznaniu, więc mam co robić – wyjaśniał. W dalszej części rozmowy wspomniał, że śledzi to, co dzieje się o jego serialowych wnuków, czyli Macieja Musiała, Adama Zdrójkowskiego i Mateusza Pawłowskiego. Na koniec dodał, że nieobecność w "rodzince.pl" nie świadczy o tym, że porzuca aktorstwo, wręcz przeciwnie. – Bardzo się cieszę, że zacząłem w Poznaniu i tu, jak Łomnicki u moich stóp umarł, i to dosłownie: spadł z krzesła i powiedział ostatnie słowo 'doktora', więc też byłoby mi miło umrzeć na scenie. Garderobę swojego imienia już mam – skwitował.

Kwi 10, 2025 - 12:03
 0
Tego aktora zabraknie w nowej "rodzince.pl". Odmówił udziału w nagraniach
Trwają prace nad nowymi odcinkami serialu "rodzinka.pl". Choć wielu członków dawnej obsady wróciło do swoich ról, to okazuje się, że nie wszyscy. Michał Grudziński, który wcielał się w dziadka słynnych Boskich, odmówił udziału w nagraniach. Zdradził powód swojej decyzji. Serial "rodzinka.pl" przez wiele lat cieszył się dużą popularnością w TVP2. Zadebiutował na ekranach w 2011 roku i szybko zdobył szerokie grono fanów. Perypetie rodziny Boskich widzowie śledzili przez kolejne dziewięć lat. W produkcji grali wówczas: Małgorzata Kożuchowska, Tomasz Karolak, Magdalena Strużyńska, Jacek Braciak i Agata Kulesza, a w role serialowych dzieci wcielali się: Maciej Musiał, Adam Zdrójkowski, Mateusz Pawłowski, Olga Kalicka, Emilia Dankwa czy Julia Wieniawa. Dla wielu z nich to właśnie "rodzinka.pl" była przepustką do popularności. Jednak w 2020 roku produkcja kultowego serialu została zawieszona. Aktorzy i fani nie kryli smutku. Kilka tygodni temu nastąpił zwrot akcji. Ekipa wróciła na plan i zaczęła kręcić nowe odcinki. Tego aktora nie zobaczymy w nowej "rodzince.pl" Niemal wszyscy ze "starej" obsady znów pojawia się w swoich kultowych rolach. Wiadomo już jednak, kto na pewno nie wystąpi. Mowa o serialowym dziadku Boskich, czyli Michale Grudzińskim. – Ja już nie chciałem. Po śmierci babci (aktorki Haliny Skoczyńskiej – przyp. red.) podziękowałem, bez takiej cudownej aktorki to już nie chciałem – wyznał w rozmowie z portalem Jastrząb Post. – Poza tym te dojazdy do stolicy były trochę męczące. Jeden dzień rano przyjeżdżałem, cały dzień zdjęcia. Czasami było tak, że wracałem na przedstawienie do Poznania. Grałem kilka scen do różnych odcinków i musiałem szybko wracać do Poznania, do mojego teatru. Być może reżyser myślał o mnie, ale on wiedział, co ja powiem. Poza tym mają się skupiać na młodzieży, a ja i tak bym odmówił, bo mam dużo pracy w Poznaniu, więc mam co robić – wyjaśniał. W dalszej części rozmowy wspomniał, że śledzi to, co dzieje się o jego serialowych wnuków, czyli Macieja Musiała, Adama Zdrójkowskiego i Mateusza Pawłowskiego. Na koniec dodał, że nieobecność w "rodzince.pl" nie świadczy o tym, że porzuca aktorstwo, wręcz przeciwnie. – Bardzo się cieszę, że zacząłem w Poznaniu i tu, jak Łomnicki u moich stóp umarł, i to dosłownie: spadł z krzesła i powiedział ostatnie słowo 'doktora', więc też byłoby mi miło umrzeć na scenie. Garderobę swojego imienia już mam – skwitował.