![Dorastanie na Marsie [niepublikowany nigdzie indziej fragment książki]](https://naukatolubie.pl/app/uploads/2025/03/Niespokojnepokolenie_blog.png)
Takie mają być święta. Prognoza na Wielkanoc 2025 nie wygląda najlepiej
Wielkanoc coraz bliżej, a synoptycy już przedstawiają pierwsze prognozy pogody na ten wyjątkowy czas. Choć święta zazwyczaj kojarzą się z wiosenną aurą, w tym roku pogoda może zaskoczyć. IMGW przewiduje deszczowe dni i temperatury poniżej tych, które odnotowaliśmy w ubiegłym roku. Wielkanoc to dla wielu Polaków czas rodzinnych spotkań połączonych zwykle ze spacerami na świeżym powietrzu. W poprzednich latach świąteczny okres bywał wyjątkowo ciepły – w 2024 roku w niektórych miejscach temperatura znacząco przekroczyła 20 stopni. Jednak prognoza pogody na święta w 2025 roku sugeruje, że tym razem może być inaczej. Eksperci z IMGW wskazują, że choć początek kwietnia będzie cieplejszy niż zwykle, w okresie świątecznym temperatura wróci do typowych wartości dla tej pory roku. Możemy spodziewać się około 10 stopni na północy, 13–14 stopni w centrum i do maksymalnie 16 stopni na południu Polski. Prognoza pogody na Wielkanoc 2025 Święta wielkanocne przypadają w tym roku 20 i 21 kwietnia. Niedawno opublikowane prognozy IMGW wskazują, że choć nie grozi nam powrót zimy, to niestety w tym okresie pogoda może spłatać nam figla i zrobić prawdziwy "Lany Poniedziałek". Synoptycy ostrzegają wręcz, że mogą pojawić się pierwsze wiosenne burze. O ile Niedziela Wielkanocna ma minąć bez większych opadów, to w świąteczny poniedziałek warto mieć pod ręką parasol i to nie tylko do ochrony przed bawiącymi się w śmigusa-dyngusa. Synoptycy niestety aż do końca kwietnia przewidują deszczową aurę, zwłaszcza w południowych regionach Polski. Kiedy będzie prawdziwa, ciepła wiosna? Wychodzi więc na to, że tegoroczna Wielkanoc nie będzie tak ciepła jak w poprzednich latach. Europejskie Centrum Średnioterminowych Prognoz Pogody przewiduje, że ostatnia dekada kwietnia będzie chłodniejsza niż średnia dla lat 1991–2020. W poprzednim roku w Tarnowie odnotowano aż 26 stopni w Wielką Sobotę, natomiast w tym roku temperatury mają nigdzie nie przekroczyć 16. stopni Celsjusza. Jeśli ktoś liczy na prawdziwie wiosenną pogodę, to będzie musiał uzbroić się w cierpliwość. Synoptycy przewidują, że stabilne, ciepłe dni z temperaturami powyżej 20. stopni pojawią się dopiero w maju. To właśnie wtedy do Polski ma napłynąć cieplejsze powietrze, a deszczowe fronty ustąpią miejsca słonecznej aurze. Nadzieja pozostaje jedynie w fakcie, że są to pierwsze prognozy pogody na Wielkanoc, a tak dalekosiężne przewidywania mogą się jeszcze zmienić.
Wielkanoc coraz bliżej, a synoptycy już przedstawiają pierwsze prognozy pogody na ten wyjątkowy czas. Choć święta zazwyczaj kojarzą się z wiosenną aurą, w tym roku pogoda może zaskoczyć. IMGW przewiduje deszczowe dni i temperatury poniżej tych, które odnotowaliśmy w ubiegłym roku.
Wielkanoc to dla wielu Polaków czas rodzinnych spotkań połączonych zwykle ze spacerami na świeżym powietrzu. W poprzednich latach świąteczny okres bywał wyjątkowo ciepły – w 2024 roku w niektórych miejscach temperatura znacząco przekroczyła 20 stopni. Jednak prognoza pogody na święta w 2025 roku sugeruje, że tym razem może być inaczej.
Eksperci z IMGW wskazują, że choć początek kwietnia będzie cieplejszy niż zwykle, w okresie świątecznym temperatura wróci do typowych wartości dla tej pory roku. Możemy spodziewać się około 10 stopni na północy, 13–14 stopni w centrum i do maksymalnie 16 stopni na południu Polski.
Prognoza pogody na Wielkanoc 2025
Święta wielkanocne przypadają w tym roku 20 i 21 kwietnia. Niedawno opublikowane prognozy IMGW wskazują, że choć nie grozi nam powrót zimy, to niestety w tym okresie pogoda może spłatać nam figla i zrobić prawdziwy "Lany Poniedziałek". Synoptycy ostrzegają wręcz, że mogą pojawić się pierwsze wiosenne burze.
O ile Niedziela Wielkanocna ma minąć bez większych opadów, to w świąteczny poniedziałek warto mieć pod ręką parasol i to nie tylko do ochrony przed bawiącymi się w śmigusa-dyngusa. Synoptycy niestety aż do końca kwietnia przewidują deszczową aurę, zwłaszcza w południowych regionach Polski.
Kiedy będzie prawdziwa, ciepła wiosna?
Wychodzi więc na to, że tegoroczna Wielkanoc nie będzie tak ciepła jak w poprzednich latach. Europejskie Centrum Średnioterminowych Prognoz Pogody przewiduje, że ostatnia dekada kwietnia będzie chłodniejsza niż średnia dla lat 1991–2020. W poprzednim roku w Tarnowie odnotowano aż 26 stopni w Wielką Sobotę, natomiast w tym roku temperatury mają nigdzie nie przekroczyć 16. stopni Celsjusza.
Jeśli ktoś liczy na prawdziwie wiosenną pogodę, to będzie musiał uzbroić się w cierpliwość. Synoptycy przewidują, że stabilne, ciepłe dni z temperaturami powyżej 20. stopni pojawią się dopiero w maju. To właśnie wtedy do Polski ma napłynąć cieplejsze powietrze, a deszczowe fronty ustąpią miejsca słonecznej aurze. Nadzieja pozostaje jedynie w fakcie, że są to pierwsze prognozy pogody na Wielkanoc, a tak dalekosiężne przewidywania mogą się jeszcze zmienić. 
