"Szukamy klucza przetrwania". Kryminolog o zbrodni na UW

W środę 22-latek zaatakował siekierą na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego. Zginęła ok. 60-letnia kobieta. Członek Straży UW został ciężko ranny. Zatrzymany młody mężczyzna jest studentem prawa z UW. - Najprawdopodobniej mamy do czynienia z człowiekiem chorym psychicznie. Taka choroba niszczy racjonalną osobowość. Możemy mieć do czynienia, pamiętajmy, że to nadal spekulacje, ze schizofrenią paranoidalną. Niepoczytalność takiej osoby polega na tym, że każdą spotkaną osobę może kojarzyć z wrogiem, agresorem - wyjaśnia prof. Paweł Moczydłowski, kryminolog z Uniwersytetu Andrzeja Frycza Modrzewskiego w Krakowie. - Gdyby to była osoba normalna, można by mówić, że idzie się rozprawić z kimś, do kogo żywi nienawiść. Zakładając, że jest to osoba chora, też możemy mówić, że idzie się rozprawić z kimś, kogo postrzega jako zagrożenie. Ale u osoby tak chorej, każdy mógł być ofiarą tego agresywnego działania - mówi o okolicznościach zbrodni gość Pawła Pawłowskiego. A czy jest możliwość, aby uchronić się przed taką agresją? - Po to się interesujemy zbrodniami, żeby wiedzieć, jak żyć bezpiecznie. To jest naturalne. Szukamy klucza do przetrwania. Tym przypadkiem szczególnie się interesujemy, bo nie wiemy, dlaczego ta kobieta zginęła - wyjaśnia ekspert.

Maj 9, 2025 - 02:01
 0
"Szukamy klucza przetrwania". Kryminolog o zbrodni na UW
W środę 22-latek zaatakował siekierą na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego. Zginęła ok. 60-letnia kobieta. Członek Straży UW został ciężko ranny. Zatrzymany młody mężczyzna jest studentem prawa z UW. - Najprawdopodobniej mamy do czynienia z człowiekiem chorym psychicznie. Taka choroba niszczy racjonalną osobowość. Możemy mieć do czynienia, pamiętajmy, że to nadal spekulacje, ze schizofrenią paranoidalną. Niepoczytalność takiej osoby polega na tym, że każdą spotkaną osobę może kojarzyć z wrogiem, agresorem - wyjaśnia prof. Paweł Moczydłowski, kryminolog z Uniwersytetu Andrzeja Frycza Modrzewskiego w Krakowie. - Gdyby to była osoba normalna, można by mówić, że idzie się rozprawić z kimś, do kogo żywi nienawiść. Zakładając, że jest to osoba chora, też możemy mówić, że idzie się rozprawić z kimś, kogo postrzega jako zagrożenie. Ale u osoby tak chorej, każdy mógł być ofiarą tego agresywnego działania - mówi o okolicznościach zbrodni gość Pawła Pawłowskiego. A czy jest możliwość, aby uchronić się przed taką agresją? - Po to się interesujemy zbrodniami, żeby wiedzieć, jak żyć bezpiecznie. To jest naturalne. Szukamy klucza do przetrwania. Tym przypadkiem szczególnie się interesujemy, bo nie wiemy, dlaczego ta kobieta zginęła - wyjaśnia ekspert.