Sypią się kary po kontrolach. Nowe prawo, kontrolerzy sprawdzają co wyrzucasz
Od początku 2025 roku wyraźne zaostrzono kontrole. Po Warszawie, gdzie już w 2023 roku przeprowadzono ponad 6 tysięcy takich inspekcji, także mniejsze miejscowości wdrażają surowsze zasady i zapowiadają wzmożone działania sprawdzające. Jednocześnie w całym kraju zaczęły obowiązywać nowe regulacje. Warszawa liderem w kontrolach segregacji odpadów Stolica od kilku lat prowadzi intensywne działania mające na celu […] Artykuł Sypią się kary po kontrolach. Nowe prawo, kontrolerzy sprawdzają co wyrzucasz pochodzi z serwisu Warszawa W Pigułce.

Od początku 2025 roku wyraźne zaostrzono kontrole. Po Warszawie, gdzie już w 2023 roku przeprowadzono ponad 6 tysięcy takich inspekcji, także mniejsze miejscowości wdrażają surowsze zasady i zapowiadają wzmożone działania sprawdzające. Jednocześnie w całym kraju zaczęły obowiązywać nowe regulacje.

Fot. Shutterstock
Warszawa liderem w kontrolach segregacji odpadów
Stolica od kilku lat prowadzi intensywne działania mające na celu egzekwowanie zasad segregacji. Jak podaje dziennik.pl, w 2023 roku w Warszawie przeprowadzono dokładnie 6104 kontrole w gospodarstwach domowych. Ich wyniki wskazują, że nie wszyscy mieszkańcy stosują się do przepisów:
- 131 mandatów dla osób nieprawidłowo segregujących odpady
- 9 spraw trafiło do sądu w związku z rażącymi naruszeniami
- 197 pouczeń dla mieszkańców, którzy złamali przepisy po raz pierwszy
Za przeprowadzanie kontroli odpowiadają pracownicy Oddziału Ochrony Środowiska oraz strażnicy miejscy, którzy mają prawo sprawdzać zawartość pojemników na odpady. Jeśli wykryją, że śmieci nie są właściwie posegregowane, mogą ukarać właściciela nieruchomości mandatem lub skierować sprawę do sądu.
Mniejsze miejscowości dołączają do kontroli
Nie tylko Warszawa zaostrza przepisy – także mniejsze miejscowości na Mazowszu wzmacniają nadzór nad segregacją odpadów. Glinojeck jest jednym z przykładów gminy, która od stycznia 2025 roku wprowadziła nie tylko intensywne kontrole, ale również wysokie opłaty za niesegregowanie śmieci.
Mieszkańcy przestrzegający zasad płacą miesięcznie 28 zł od osoby. Jednak ci, którzy nie segregują odpadów, muszą liczyć się z trzykrotnie wyższą opłatą – 84 zł miesięcznie na osobę. Władze miasta podkreślają, że egzekwowanie należności będzie bezwzględne – zadłużenie mieszkańców w opłatach za odbiór śmieci sięga już 180 tysięcy złotych, dlatego gmina kieruje wszystkie zaległości do egzekucji komorniczej.
Nowe zasady segregacji odpadów od 2025 roku
Od 1 stycznia 2025 roku w całej Polsce obowiązują nowe regulacje dotyczące gospodarowania odpadami. Jedną z najistotniejszych zmian jest zakaz wrzucania tekstyliów i ubrań do odpadów zmieszanych. Teraz tego rodzaju odpady należy oddawać do specjalnych punktów selektywnej zbiórki lub korzystać z organizowanych zbiórek gminnych.
Nowe przepisy zobowiązują też samorządy do bardziej rygorystycznego egzekwowania segregacji śmieci, co oznacza więcej kontroli i surowsze sankcje dla osób, które nie stosują się do zasad.
Za co można dostać mandat?
Kary finansowe grożą za różne naruszenia przepisów dotyczących segregacji odpadów. Najczęstsze przewinienia, za które można otrzymać mandat, to:
- Mieszanie odpadów segregowanych z niesegregowanymi – np. wrzucanie plastiku lub szkła do odpadów zmieszanych
- Wyrzucanie odpadów niebezpiecznych (np. baterii, leków, farb) do zwykłych pojemników
- Nieprawidłowe pozbywanie się tekstyliów i ubrań – od 2025 roku nie wolno ich wyrzucać do odpadów zmieszanych
- Wyrzucanie odpadów budowlanych do standardowych pojemników na śmieci komunalne
- Nieprawidłowe postępowanie z elektrośmieciami – np. wyrzucanie zużytych sprzętów elektronicznych do zwykłego kosza
- Podrzucanie śmieci do cudzych pojemników lub miejsc niedozwolonych
Wysokość mandatu może wynosić od 100 do 500 zł, a w skrajnych przypadkach sprawa może trafić do sądu, gdzie kara może sięgnąć nawet kilku tysięcy złotych.
Nie tylko odpady – nadchodzą kontrole związane z DAC-7
To nie jedyne kontrole, które czekają mieszkańców. Od 31 stycznia 2025 roku platformy sprzedażowe, takie jak Allegro, OLX czy Vinted, miały obowiązek przesłać fiskusowi dane o użytkownikach sprzedających produkty online. Nowe przepisy wprowadzone w ramach regulacji DAC-7 sprawią, że urząd skarbowy zacznie intensywnie sprawdzać, czy osoby regularnie sprzedające towary w sieci nie prowadzą niezgłoszonej działalności gospodarczej.
Oznacza to, że sprzedawcy, którzy do tej pory traktowali sprzedaż internetową jako sposób na dodatkowy zarobek, mogą spodziewać się wezwań do urzędów skarbowych i konieczności udokumentowania źródeł przychodu. W niektórych przypadkach może to skutkować koniecznością opłacenia zaległych podatków i kar finansowych.
Co grozi za nieprzestrzeganie zasad segregacji?
Osoby, które nie stosują się do nowych przepisów, muszą liczyć się z konsekwencjami, takimi jak:
- Mandat od straży miejskiej – od 100 do 500 zł
- Wielokrotnie wyższe opłaty za wywóz śmieci – nawet trzykrotność standardowej stawki
- Sprawa w sądzie – w skrajnych przypadkach kara może sięgnąć kilku tysięcy złotych
Eksperci podkreślają, że zaostrzenie kontroli ma na celu poprawę poziomu recyklingu w Polsce, który wciąż pozostaje poniżej unijnych standardów. Władze miast argumentują, że lepsza segregacja pozwoli na zmniejszenie kosztów gospodarowania odpadami oraz zwiększenie ilości surowców wtórnych, które można ponownie wykorzystać.
Podsumowanie – większa kontrola, wyższe kary
Nowe przepisy i zaostrzone kontrole pokazują, że nieprzestrzeganie zasad segregacji odpadów nie jest już traktowane pobłażliwie. Warszawa i inne mazowieckie miasta intensyfikują nadzór nad gospodarowaniem odpadami, nakładając mandaty i podnosząc opłaty dla tych, którzy nie segregują śmieci.
Jednocześnie, w związku z nowymi regulacjami DAC-7, urzędy skarbowe rozpoczną kontrole osób sprzedających online, sprawdzając, czy ich działalność nie powinna podlegać opodatkowaniu.
Dla mieszkańców oznacza to jedno – w 2025 roku kontrola nad przestrzeganiem przepisów będzie znacznie bardziej rygorystyczna, a kary dla tych, którzy ich nie respektują, bardziej dotkliwe niż kiedykolwiek.
Artykuł Sypią się kary po kontrolach. Nowe prawo, kontrolerzy sprawdzają co wyrzucasz pochodzi z serwisu Warszawa W Pigułce.