
Opozycja zarzuca rządowi, że przez głosowanie za wprowadzeniem europejskich ceł na chińskie auta elektryczne, z zakładu Stellantisa w Tychach wycofali się chińscy inwestorzy. Rząd odpowiada, że głosowanie to było zgodne z ogólnoeuropejską strategią. W odpowiedzi na pytania GazetaPrawna.pl, Stellantis zapewnia, że więzy z Chinami nie zostały zerwane. Eksperci argumentują jednak, że w swoim interesie gospodarczym Polska powinna była wstrzymać się od głosu.czy