Skończyły się czasy, gdy programista mógł wybrzydzać przy rekrutacji. „Teraz, jak zatrudniamy ludzi, to często są wolni od jutra”

Widzę na LinkedInie, po liczbie osób z zielonym kółeczkiem „open to work”, że wielu specjalistów IT, których kiedyś było bardzo trudno zrekrutować, nadal szuka pracy. Z kolei nikt nie chce rekrutować juniorów, bo modele AI są w stanie pisać kod na takim poziomie. Skończyła się też era tzw. body leasingu i „taniego kodu na godziny” – mówi Kamil Tatol, CEO spółki technologicznej Flying Bisons

Maj 14, 2025 - 19:26
 0
Skończyły się czasy, gdy programista mógł wybrzydzać przy rekrutacji. „Teraz, jak zatrudniamy ludzi, to często są wolni od jutra”
Widzę na LinkedInie, po liczbie osób z zielonym kółeczkiem „open to work”, że wielu specjalistów IT, których kiedyś było bardzo trudno zrekrutować, nadal szuka pracy. Z kolei nikt nie chce rekrutować juniorów, bo modele AI są w stanie pisać kod na takim poziomie. Skończyła się też era tzw. body leasingu i „taniego kodu na godziny” – mówi Kamil Tatol, CEO spółki technologicznej Flying Bisons