"Siedzę w kryminale dwudziesty rok, na wolności miałem Nokię 3210". W więzieniu dla recydywistów uczą nowych technologii
- Gdybym miała podać definicję resocjalizacji, to jest to właśnie to, co się tutaj odbywa - mówi st. szer. Agnieszka Woźniak. W Zakładzie Karnym w Nowym Wiśniczu grupa więźniów, którzy nie byli na zewnątrz od piętnastu, a nawet dwudziestu lat, uczy się, jak działa dzisiejszy świat. Pojechaliśmy tam, żeby sprawdzić, jak im idzie.

