ROBERT EGGERS i jego filmy, czyli jak poprawnie użyć izolacji

Izolacja w dziełach R. Eggersa pełni bardzo ważną funkcję, ukazując nam ponurą prawdę ludzkiej natury, konflikty wewnętrzne, jak i interpersonalne oraz granice naszej psychiki. Jak Eggers ukazuje izolacje w swoich tworach? Jakie techniki stosuje, aby widz doznał dziwnego uczucia klaustrofobii? Wraz z niedawnym sukcesem na wielkim ekranie, jakim okazał się Nosferatu, warto wrócić do poprzednich […]

Kwi 24, 2025 - 08:31
 0
ROBERT EGGERS i jego filmy, czyli jak poprawnie użyć izolacji

Izolacja w dziełach R. Eggersa pełni bardzo ważną funkcję, ukazując nam ponurą prawdę ludzkiej natury, konflikty wewnętrzne, jak i interpersonalne oraz granice naszej psychiki. Jak Eggers ukazuje izolacje w swoich tworach? Jakie techniki stosuje, aby widz doznał dziwnego uczucia klaustrofobii? Wraz z niedawnym sukcesem na wielkim ekranie, jakim okazał się Nosferatu, warto wrócić do poprzednich wytworów Eggersa i odpowiedzieć sobie na tę pytania.

Lighthouse (2019)

Postanowiłem wpierw przyjrzeć się drugiej pełnometrażowej produkcji Eggersa ze względu na fakt, iż jej motywem przewodnim jest właśnie izolacja. Lighthouse od początku zamyka nas w swoim nietypowym jak na XXI wiek kadrze o proporcjach 1,91 : 1, jest on niemal kwadratowy. Nie jest to jedynie wymysł autora, lecz przemyślana akcja mająca zapewnić widzowi poczucie klaustrofobii. Film przedstawia nam historie o młodym i zaciętym do roboty mężczyźnie (Ephraim Winslow, grany przez znakomitego Roberta Pattinsona), który to podjął się roboty w latarni na odległej wyspie. Razem z nim na zmianie znajduje się Thomas Wake (grany przez równie wybitnego Willema Dafoe’a), czyli o wiele od niego starszy człowiek z dużym doświadczeniem w branży. Cała ta izolacja wraz z wolnym upływem czasu oraz niezbyt kwitnącą relacją pomiędzy panami miesza pracownikom w głowach. Najciekawszą według mnie techniką użytą w filmie przez reżysera jest umieszczenie w kadrze wszystkich 5 ścian, tak aby ukazać małe pomieszczenie w pełni, czasem nawet zakrywając okna innymi przedmiotami, by widz zobaczył, jak bardzo uwięzieni są protagoniści. Nie możemy zapomnieć o ścieżce dźwiękowej, która to bardzo imponująco izoluje bohaterów od rzeczywistości. Eggers niezwykle efektywnie używa izolacji jako narzędzia do eksplorowania ludzkiej natury, zmagań psychicznych, ukazując, do czego może doprowadzić samotność.

The VVitch (2015)

Cofnijmy się do 2015 roku, kiedy to Eggers wydał swój pierwszy pełnometrażowy film pt. The VVitch. Projekt ten okazał się sukcesem, antycypując swoją owocną karierę. Fabuła filmu opiera się na rodzinie mieszkającej na, jak możecie się już spodziewać, wyalienowanym miejscu, którą to pochłonęły własne wierzenia. Tracą do siebie zaufanie, co wreszcie prowadzi do ich rozłamu. Izolacja jest tu wszechobecnym tematem, podobnie do The Lighthouse film rozpoczyna się długą drogą do miejsca akcji. Reżyser w ten sposób pokazuje, jak bardzo oddaleni są bohaterowie w momencie, gdy toczy się akcja. Moją ulubioną techniką zawartą w tej produkcji jest ukazanie drzew tworzących coś na kształt muru oddzielającego rodzinę od społeczeństwa. Motyw nieporozumienia, obecny w całym filmie, izoluje członków rodziny na płaszczyźnie psychicznej. Nie możemy zapominać o impresjonistycznej estetyce filmu, która jest mroczna i nieustannie wzmacnia napięcie. Podczas seansu wyraźnie odczuwamy brak możliwości ucieczki bohaterów. Wiemy dobrze, że to się nie może dobrze zakończyć dla nikogo. Taka narracja wywołuje w nas, widzach, poczucie nieuchronnej bezradności wobec losu bohaterów. W tym przypadku reżyser postanowił użyć izolacji jako medium, aby ukazać kruchość ludzkich więzi w obliczu strachu.

The Northman (2022)

The Northman to trzeci z kolei pełnometrażowy film Eggersa. Tym razem reżyser wprowadza nas w krwawy świat wikingów X wieku. Film opowiada o życiu Amletha (Alexander Skarsgård), którego życie zdominowała zemsta. Po tragicznej śmierci ojca Amleth ucieka z rodzinnej wioski i wypływa na morze, aby ocalić swoje życie. Wkrótce znajdują go wikingowie, którzy to wychowują go na jednego z nich. Po wielu latach Amleth, udając niewolnika, wyrusza w podróż, by pomścić swego ojca. W podobny sposób do poprzednich dzieł pokazana jest długa podróż bohaterów na miejsce akcji. Jest to celowy zabieg przeprowadzony przez reżysera, by jeszcze bardziej uwypuklić, jak bardzo daleko od społeczeństwa znajduje się wioska, do której zmierzają bohaterowie.

Eggers często wykorzystuje szerokie ujęcia, aby podkreślić pustkę natury otaczającej wioskę i bohaterów. W całym filmie na Islandii ukazana jest wyłącznie wioska oraz oddalone od niej obiekty, które również do niej należą (pomijając jaskinie oraz malownicze krajobrazy). Przerażające sytuacje, które dotykają mieszkańców, prowadzą do ich stopniowego wyobcowania oraz emocjonalnego rozpadu. Wielu krytyków i dziennikarzy filmowych pomija fakt, że akcja filmu również opiera się na izolacji. Pod względem gatunkowym The Northman różni się od wcześniejszych dzieł Eggersa. Choć jest to film akcji, reżyser skutecznie używa izolacji jako narzędzia narracyjnego. W tym przypadku alienacja pomaga reżyserowi pogłębić uczucia bohaterów oraz wzmocnić suspens pomiędzy konfliktami.

Nosferatu (2024)

Robert Eggers z już ugruntowaną pozycją w świecie kina wziął się za reinterpretację słynnego klasyka, jakim jest Nosferatu – Symfonia grozy. Cały film jest dość wierny oryginałowi, ma tylko niewielkie zmiany, takie jak wprowadzenie nowych bohaterów (mowa tu o m.in. profesorze Albinie Eberharcie von Franz, granym przez Willema Dafoe) czy zmiana wizualna Hrabiego Orloka. W tym filmie, podobnie jak w poprzednich, obecny jest motyw izolacji. Przejawia się on głównie w formie psychicznej, na przykład kiedy to Thomas zostawia swą żonę Ellen i udaje się w podróż do Karpat. Ellen ostrzega męża, by jej nie opuszczał, lecz ten ignoruje te przestrogi i wyjeżdża, co kończy się tragedią w ich związku, jak i w całej wiosce, która to zostaje objęta plagą przez hrabiego Orloka. Thomas jest arogancki wobec Ellen, gdy ta pała do niego wielkim uczuciem, wręcz dziecinnym. Alienacja ukazuje się w filmie również w formie fizycznej. Prawie każda lokalizacja jest bądź staje się odizolowana. Zamek hrabiego Orloka jest otoczony wielkimi górami i położony daleko od społeczeństwa. Wnętrze budynku jest zimne i ciemne, co wskazuje nam, że domostwo nie jest zamieszkane przez żadną żywą duszę. Wisburg natomiast zostaje odcięty od świata przez plagę. Świetnie pokazują to sceny miasta z początku tętniącego życiem, a które to wraz z rozwojem fabuły zamienia się w skupisko gnijących ciał, szczurów i panikujących ludzi. Izolacja wspaniale spełnia się wraz z gotyckim i mrocznym wyglądem filmu, staje się w pewnym sensie katalizatorem fabuły i podkreśla emocjonalne dyskursy bohaterów.

Kolejne kroki Eggersa

Bez wahania można stwierdzić, iż Eggers jest wielce zafascynowany sztuką izolacji w filmie. Używa jej jako narzędzia, metafory oraz własnego wyboru stylistycznego. Izolacja jest wszechobecna w filmach grozy, począwszy od filmów takich jak Obcy: ósmy pasażer Nostromo (1979) aż do niedawnych projektów takich jak Pearl (2022). Jest to dość powszechny sposób na ujęcie bohaterów w niewidzialnej (lub widzialnej) klatce. Nikt by przecież nie chciał zostać zamknięty sam na sam z wielkim krwiożerczym kosmitą. Dla nikogo nie będzie szokiem, gdy to w kolejnym dziele Eggersa, jakim ma być Werwulf, fabuła również będzie oparta na izolacji.