Repolonizacja gospodarki, ale lepiej nie w polskim stylu [OPINIA]
Gdy premier Donald Tusk mówi o "repolonizacji" gospodarki, to znaczy tyle, że znów coś obiecał i może szybko o tym zapomnieć. Acz sam problem jest na wagę przyszłości kraju. Musi bowiem powstać nowy model rozwojowy Polski, odporny na destrukcyjne cechy państwa i zachłanność partii politycznych - pisze dla Wirtualnej Polski Andrzej Krajewski.
Maj 3, 2025 - 18:39
0
Gdy premier Donald Tusk mówi o "repolonizacji" gospodarki, to znaczy tyle, że znów coś obiecał i może szybko o tym zapomnieć. Acz sam problem jest na wagę przyszłości kraju. Musi bowiem powstać nowy model rozwojowy Polski, odporny na destrukcyjne cechy państwa i zachłanność partii politycznych - pisze dla Wirtualnej Polski Andrzej Krajewski.