Regeneracja i odpoczynek – dlaczego sen i relaks są tak ważne dla formy?

W ostatnich tygodniach sporo trenuję – przygotowuję się do kilku projektów, do tego intensywna praca, obowiązki domowe, życie w biegu. Znacie to, prawda? I właśnie w takich momentach – paradoksalnie – najbardziej potrzebuję czegoś, co często jako pierwsze spada z naszej listy priorytetów: regeneracji.

Zanim sięgnę po kolejną kawę czy zrobię „jeszcze tylko jeden trening”, pytam siebie: czy dziś dobrze spałam? czy odpoczywam wystarczająco? Bo bez tego… ciało po prostu nie ma siły rosnąć, regenerować się, być silne i zdrowe.

Sen – najpotężniejszy, a często pomijany „suplement”

Możesz jeść idealnie, trenować z najlepszym trenerem, mieć plan rozpisany co do minuty – ale jeśli nie śpisz, nie odpoczywasz, nie dajesz organizmowi przestrzeni na regenerację, efekty nie przyjdą albo będą krótkotrwałe.

W czasie snu:

• Twoje mięśnie się odbudowują,
• Hormony regeneracyjne (np. hormon wzrostu) działają najintensywniej,
• Układ nerwowy się resetuje,
• Odporność się wzmacnia.

To nie magia – to biologia.  Badania potwierdzają, że osoby aktywne, które dbają o jakość snu, mają lepszą wydolność fizyczną, niższy poziom stresu i lepiej się regenerują po wysiłku.

Relaks nie jest luksusem. To podstawa

Nie zawsze możemy spać 7-9 godzin. Ale każdy z nas może dać sobie 15 minut oddechu w ciągu dnia. Chwilę bez telefonu, hałasu, pędu.

Czasem to po prostu spacer, ciepła kąpiel, u mnie doskonale sprawdza się pare minut dziennie ćwiczeń oddechowych bądź medytacji (znajdziesz je w zakładce Balans w mojej aplikacji Diet & Training by Ann). To moment, który reguluje układ nerwowy i daje organizmowi sygnał: „jesteś bezpieczny, możesz się zregenerować”.

Wiem, jak trudno to zrobić, kiedy dzień biegnie jak szalony – ale nauczyłam się, że kiedy nie zatrzymam się świadomie, ciało samo mnie zatrzyma (a to nigdy nie następuje w dobrym momencie Czytaj Więcej