Radwańska nie mogła uwierzyć, gdy usłyszała tragiczne wieści. "Jezu"
- Jezu, to był szok! Myślę, że każdy człowiek w Polsce niezależnie od tego, jakie ma poglądy, czuł wtedy to samo - wspominała katastrofę smoleńską Agnieszka Radwańska w książce "Jestem Isia". Tenisistka doskonale pamiętała, co robiła 10 kwietnia 2010 roku. Zdradziła też, że ze względu na jej zachowanie w rocznicę katastrofy, była narażona na nieprzyjemności.

