Odwiedziłem Chiny w trakcie wojny celnej Trumpa. "Miasto szykuje się na najgorsze"

W przemówieniach oficjeli gigantyczne cła USA traktowane są zdawkowo, ale kilka rozmów w kuluarach wystarcza, by wyczuć zaniepokojenie. Ogromne amerykańskie cła zaskoczyły chiński biznes, który nawet nie wie, do czego ostatecznie będzie musiał się dostosować. W mediach dominuje bojowa retoryka: gazety w Hongkongu opisują kolejki na poczcie i przygotowania na przyjęcie chińskich firm na wypadek wyrzucenia ich z giełdy w Nowym Jorku. Zewsząd słychać, że to Stany Zjednoczone wpędzą się w kłopoty. Jeśli nie zmienią polityki, to "oni też nie przetrwają" – słyszę o producentach z USA.

Kwi 16, 2025 - 05:04
 0
Odwiedziłem Chiny w trakcie wojny celnej Trumpa. "Miasto szykuje się na najgorsze"
W przemówieniach oficjeli gigantyczne cła USA traktowane są zdawkowo, ale kilka rozmów w kuluarach wystarcza, by wyczuć zaniepokojenie. Ogromne amerykańskie cła zaskoczyły chiński biznes, który nawet nie wie, do czego ostatecznie będzie musiał się dostosować. W mediach dominuje bojowa retoryka: gazety w Hongkongu opisują kolejki na poczcie i przygotowania na przyjęcie chińskich firm na wypadek wyrzucenia ich z giełdy w Nowym Jorku. Zewsząd słychać, że to Stany Zjednoczone wpędzą się w kłopoty. Jeśli nie zmienią polityki, to "oni też nie przetrwają" – słyszę o producentach z USA.