
Podczas debaty wyborczej zorganizowanej przez TVP, TVN i Polsat doszło do spięcia między Karolem Nawrockim i Szymonem Hołownią. Marszałek Sejmu nazwał Nawrockiego kłamcą. Obaj zagrozili sobie także pozwami. Powodem spięcia była niewyjaśniona dotąd sprawa mieszkania prezesa IPN i dotyczącej tego lokalu umowy z Jerzym Ż., który ostatecznie trafił do trójmiejskiego DPS-u. - Bardzo dobrze znam tę sprawę. Tak, Karol Nawrocki skłamał - powiedział poseł Paweł Śliz z Polski 2050. - Skłamał, że zapłacił człowiekowi 120 tys. zł, a tego nie zrobił. Potrzebował pełnomocnictwa, żeby zawrzeć umowę sam ze sobą - wskazał. - Hołownia dość mocno powiedział Nawrockiemu "tak, jesteś kłamcą" - przyznał Śliz.