
We wtorek późnym wieczorem Agnieszka Kaczorowska popełniła obszerny wpis, w którym po raz pierwszy tak bardzo się otworzyła. Wyznała, że "nie jest ze stali", ale też podziękowała "cichym aniołom" za okazanie jej pomocnej dłoni w trudnych chwilach. Miała na myśli Rogacewicza?