Memiczne gry za darmo podbijają Steam. Banan i kot z bębenkiem pokonują tytuły AAA

Wśród najpopularniejszych gier na Steamie w ostatnich dniach nie królują ani Cyberpunk 2077, ani Helldivers 2, Baldur’s Gate 3 czy Call of Duty. Zamiast tego uwagę graczy przyciągają… banan i kot z bębenkiem. Tak, to gry za darmo, ale czy chodzi o coś więcej?

W świecie gier coraz częściej to nie wielomilionowe produkcje AAA, lecz… banany i koty zdobywają największą uwagę graczy. Dowód? Spoglądając dzisiaj na listę najpopularniejszych gier Steam, wyżej od tytułów takich jak Baldur’s Gate 3, Cyberpunk 2077, EA Sports FC 25, Monster Hunter: World czy nawet Helldivers 2 znalazły się Banana oraz Bongo Cat. To absurdalne gry za darmo o prostych mechanikach i… ogromnej sile uzależnienia.

Gry za darmo jak Bongo Cat i Banana wyżej niż hity AAA na Steam

Według danych SteamDB z 13 maja 2025, darmowe gry Bongo Cat i Banana osiągnęły odpowiednio 149,694 i 111,682 graczy jednocześnie, co stawia je wyżej niż takie tytuły jak np.:

• Baldur’s Gate 3 – 52 483 graczy online
• Helldivers 2 – 67 277 graczy online
• Cyberpunk 2077 – 20 156 graczy online
• The Sims 4 – 23 022 graczy online
• Diablo IV – 21 072 graczy online

I są to tylko przykłady, ponieważ wspomniane memiczne gry za darmo stoją dzisiaj wyżej od jeszcze wielu innych hitów, np. GTA 5, Call of Duty, Forza Horizon 3, RDR 2, Monster Hunter Wilds itd.

Banan

vs. RDR 2?

Dlaczego gracze wybierają banalne gry za darmo zamiast blockbusterów?

„Mam wszystkie osiągnięcia z Elden Ringa, a i tak ostatnie 4 dni spędziłem z bananem.”
„Odpalam Bongo Cata tylko po to, by popatrzeć. I patrzę godzinami.”

Steam

Powodów jest oczywiście kilka, a do najważniejszych mogą należeć:

• Memiczny potencjał – Banana to klikacz, który… po prostu wyświetla banana. Bongo Cat – animowany kotek grający na bębnach. Obie gry rozeszły się viralowo w mediach społecznościowych, stając się fenomenem kulturowym. To idealny przykład „shitpost gamingu”.
• Brak bariery wejścia – Są darmowe, lekkie i działają nawet na najstarszym laptopie. Nie wymagają wiedzy, umiejętności ani instalowania 100 GB danych – wystarczy kliknąć „graj”.
• Efekt FOMO i hype z TikToka – Wielu graczy odpala je tylko po to, by być częścią mema, zdobyć darmowe przedmioty lub bić się o pozycje w globalnych rankingach z… klikania w banana.
• Ultralekka rozgrywka – W przeciwieństwie do ciężkich gier fabularnych, te tytuły nie wymagają zaangażowania. Można je uruchomić w tle, podczas oglądania serialu czy scrollowania telefonu.

Fenomen takich tytułów jak Banana i Bongo Cat pokazuje, że dzisiejszy rynek gier nie rządzi się już wyłącznie jakością grafiki czy budżetem, ale viralowością, dostępnością i absurdem. W czasach przesycenia epickimi historiami, wielu graczy szuka po prostu czegoś głupiego, lekkiego i… relaksującego.

Czy to chwilowy trend? A może nowy kierunek w rozwoju gier niezależnych? Jedno jest pewne – banan i kot z bębenkiem pokazały, że nawet najbardziej absurdalne pomysły mogą zdobyć szczyty list popularności… i to kosztem produkcji za miliony dolarów. A Ty klikasz w banana?

Źródło: SteamDB, opracowanie własne

Artykuł Memiczne gry za darmo podbijają Steam. Banan i kot z bębenkiem pokonują tytuły AAA pochodzi z serwisu PlanetaGracza.pl.