Luis Araujo, dyrektor generalny Biedronki: W Polsce możemy rosnąć tylko poprzez rozwój sieci. Rynek jest trudny
Szef Biedronki podkreśla, że polski rynek FMCG jest bardzo konkurencyjny, a w ostatnich latach konsumenci oszczędzają pieniądze. Przekłada się to na ograniczenie możliwości wzrostu. Menedżer przewiduje, że kilku graczy wypadnie z rywalizacji.

Luis Araujo podkreśla, że Biedronka w ciągu ostatnich 30 lat przeszła w Polsce bardzo długą drogę, pozycjonując się jako sklepy, które oferują najniższą cenę i początkowo są dostępne we wszystkich dużych i średnich miastach w Polsce. Zwrócił jednak uwagę, że nadchodzące lata również będą pełne wyzwań.
Polska ma ogromny potencjał, ale oczywiście jak każdy kraj także ma swoje wyzwania. To na przykład demografia i spadek liczny ludności. Wskaźniki gospodarcze pozostają na dobrym poziomie - mówi dyrektor generalny Biedronki.
Zwrócił też uwagę, że ze względu na obecnie trudne warunki rynkowe, w tym wysokie stopy procentowe i ograniczoną odwagę konsumentów do wydawania pieniędzy, sieć ma ograniczone warunki do osiągania dobrych rezultatów finansowych.
W Polsce ze względu na trudne warunki rynkowe tylko poprzez rozwój sieci sklepów jesteśmy w stanie osiągnąć dobre wyniki - powiedział Araujo.
Jego słowa to pochodna ostatnich wyników sieci. W 2024 roku sprzedaż LfL Biedronki spadła o 0,3 proc., a wynik EBITDA pogorszył się o 1,3 proc.
Jest duża niepewność związana z tym, co dzieje się na świecie. Konsument woli oszczędzać niż konsumować i wydawać pieniądze w sklepach. W ubiegłym roku zauważyliśmy rozdźwięk między popytem a ofertą, a w związku z tym musieliśmy ją dostosować do wymagań konsumentów - dodał szef Biedronki.
Zaznaczył też, że polski rynek jest trudny, bo konkurencja na nim jest duża.
Część podmiotów może zniknąć z rynku. To kwestia ewolucji, a nie naszej polityki promocyjnej. Widzimy dla nas ciągle bardzo duży potencjał do rozwoju - podkreślił Luis Araujo.