Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition to sprzęt, który uzupełni Twój styl
Lenovo to marka numer jeden na świecie pod względem sprzedaży laptopów. Firma kontroluje aż 25% rynku. Nie dziwie się, bo produkty tej firmy odnajdują się w każdym scenariuszu — w szkole, pracy, branży twórczej i całkiem nieźle w gamingu. Do tej pory myślałem, że najbardziej kocham ThinkPady (jednego mam w domu). Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition przekonuje mnie do siebie na tyle, że chyba zmienię upodobania. Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition to wyjątkowy sprzęt, który może się pochwalić przepiękną, aluminiową konstrukcją (która jest również bardzo wytrzymała), rewelacyjnym ekranem, sporą ilością pamięci, niezłym procesorem i zażyłą współpracą z firmą Intel, która poskutkowała kilkoma fajnymi funkcjami w systemie. Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition zadebiutowała na półkach sklepowych w drugiej połowie października zeszłego roku. To więc całkiem świeży i aktualny produkt. Procesor tego modelu to Intel® Core™ Ultra 7 258V, który również trafił na rynek w tym okresie. W połączeniu z 32 GB RAM sporym dyskiem i wytrzymałą obudową Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition staje się urządzeniem odpornym na upływ czasu, które posłuży nam bardzo długo. W świadomości wiele osób linia Yoga może sugerować, że to model, którego wyświetlacz obraca się o 360 stopni. Nie wszystkie urządzenia z tej serii to jednak jeszcze potrafią. Nasza Yoga Slim 7i Aura Edition nadal jest jednak giętka jak olimpijczyk na zawodach — ekran rozkłada się w pełnym zakresie 180 stopni. Robi dość duże wrażenie i daje sporo swobody przy ustawianiu sprzętu na różnego rodzaju podpórkach pod laptopy. Na uwagę zasługuje tu 15,3-calowy ekran o wysokiej jak na urządzenie z Windows rozdzielczości 2880 × 1800 pikseli. Cechuje się on również niezłą jasnością, błyszczącą powierzchnią oraz niesamowitym obrazem, o czym sobie jeszcze powiemy niżej. Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition dostępne jest na rynku w dwóch wariantach - 16 GB RAM + 512 GB na dane oraz 32 GB + 1 TB na dane. To właśnie tego drugiego zawodnika bierzemy na warsztat. W większości recenzji pomijany jest pewien fakt — oba modele różnią się również procesorem wersja z mniejszą pamięcią dysponuje Intel® Core™ Ultra 7 256V a ta z większą Intel® Core™ Ultra 7 258V. Drobny szczegół, ale warty odnotowania. Intel® Core™ Ultra 7 258V pozwala na sporo. Wraz z zintegrowaną grafiką Intel® ARC™ 140V pozwala nie tylko na pracę, ale również na płynną rozgrywkę w gry klasy AAA. W pracy sprzęt sprawdzi się jeszcze lepiej dzięki bogatemu zestawowi portów (1x USB 3.2 Gen. 1, 1x HDMI 2.1, 2x Thunderbolt™ 4, 1x audio) oraz wydajnemu akumulatorowi (nawet do 22 godzin pracy), który na dodatek wspiera możliwość szybkiego ładowania (do 3 godzin pracy po zaledwie 15 minutach ładowania). Cena Lenovo Yoga Slim 7 Aura Edition Ultra 7-258V to obecnie około 6 399 zł. Więcej informacji można znaleźć na oficjalnej stronie Lenovo. Pierwsze wrażenia Muszę przyznać, że Lenovo znów mocno mnie zaskoczyło. Moim pierwszym laptopem był używany ThinkPad. Drugim i trzecim również. Potem trochę pobłądziłem. Nie będę jednak ukrywał, że aktualnie mam w domu ThinkPada wraz z dodatkowym monitorem. Do dzisiaj to mój ulubiony producent komputerów z Windows, a ThinkPady to moja ulubiona seria Lenovo. Właśnie „do dzisiaj”, bo nie sądziłem, że tak bardzo spodoba mi się nowe Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition. Na co dzień przykuwam sporo uwagi do wyglądu sprzętu. Forma tego modelu totalnie uderza w moje gusta. Jest delikatna, ale przy tym oferuje niesamowitą wytrzymałość. To zasługa użytego tutaj aluminium. Cała pokrywa ekranu, wnętrze oraz obudowa jest z tego stopu. Dzięki temu jest on dostatecznie sztywny — bez problemu można go podnieść dwoma palcami za róg. Nie słychać przy tym trzasków, pisku i złowrogich jęków jak gdyby zaraz miała trzasnąć na pół obudowa — a tego amatorskiego testu nie przeszło wiele z urządzeń, z którymi miałem do czynienia. Na plus trzeba również zaliczyć bardzo małe i dyskretne ranki ekranu, które doskonale licują z całością i dopełniają wyglądu. Druga rzecz, która naturalnie rzuca się w oczy do przepiękny 15,3-calowy ekran. Nie przesadzam! PureSight Pro to wyświetlacz IPS 2,8K, z odświeżaniem na poziomie 120 Hz, jasnością 500 nitów z żywymi kolorami oraz dokładnością Delta E
Lenovo to marka numer jeden na świecie pod względem sprzedaży laptopów. Firma kontroluje aż 25% rynku. Nie dziwie się, bo produkty tej firmy odnajdują się w każdym scenariuszu — w szkole, pracy, branży twórczej i całkiem nieźle w gamingu. Do tej pory myślałem, że najbardziej kocham ThinkPady (jednego mam w domu). Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition przekonuje mnie do siebie na tyle, że chyba zmienię upodobania.
Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition to wyjątkowy sprzęt, który może się pochwalić przepiękną, aluminiową konstrukcją (która jest również bardzo wytrzymała), rewelacyjnym ekranem, sporą ilością pamięci, niezłym procesorem i zażyłą współpracą z firmą Intel, która poskutkowała kilkoma fajnymi funkcjami w systemie.
Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition
Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition zadebiutowała na półkach sklepowych w drugiej połowie października zeszłego roku. To więc całkiem świeży i aktualny produkt. Procesor tego modelu to Intel® Core™ Ultra 7 258V, który również trafił na rynek w tym okresie. W połączeniu z 32 GB RAM sporym dyskiem i wytrzymałą obudową Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition staje się urządzeniem odpornym na upływ czasu, które posłuży nam bardzo długo.
W świadomości wiele osób linia Yoga może sugerować, że to model, którego wyświetlacz obraca się o 360 stopni. Nie wszystkie urządzenia z tej serii to jednak jeszcze potrafią. Nasza Yoga Slim 7i Aura Edition nadal jest jednak giętka jak olimpijczyk na zawodach — ekran rozkłada się w pełnym zakresie 180 stopni. Robi dość duże wrażenie i daje sporo swobody przy ustawianiu sprzętu na różnego rodzaju podpórkach pod laptopy.
Na uwagę zasługuje tu 15,3-calowy ekran o wysokiej jak na urządzenie z Windows rozdzielczości 2880 × 1800 pikseli. Cechuje się on również niezłą jasnością, błyszczącą powierzchnią oraz niesamowitym obrazem, o czym sobie jeszcze powiemy niżej.
Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition dostępne jest na rynku w dwóch wariantach - 16 GB RAM + 512 GB na dane oraz 32 GB + 1 TB na dane. To właśnie tego drugiego zawodnika bierzemy na warsztat. W większości recenzji pomijany jest pewien fakt — oba modele różnią się również procesorem wersja z mniejszą pamięcią dysponuje Intel® Core™ Ultra 7 256V a ta z większą Intel® Core™ Ultra 7 258V. Drobny szczegół, ale warty odnotowania.
Intel® Core™ Ultra 7 258V pozwala na sporo. Wraz z zintegrowaną grafiką Intel® ARC™ 140V pozwala nie tylko na pracę, ale również na płynną rozgrywkę w gry klasy AAA. W pracy sprzęt sprawdzi się jeszcze lepiej dzięki bogatemu zestawowi portów (1x USB 3.2 Gen. 1, 1x HDMI 2.1, 2x Thunderbolt™ 4, 1x audio) oraz wydajnemu akumulatorowi (nawet do 22 godzin pracy), który na dodatek wspiera możliwość szybkiego ładowania (do 3 godzin pracy po zaledwie 15 minutach ładowania).
Cena Lenovo Yoga Slim 7 Aura Edition Ultra 7-258V to obecnie około 6 399 zł. Więcej informacji można znaleźć na oficjalnej stronie Lenovo.
Pierwsze wrażenia
Muszę przyznać, że Lenovo znów mocno mnie zaskoczyło. Moim pierwszym laptopem był używany ThinkPad. Drugim i trzecim również. Potem trochę pobłądziłem. Nie będę jednak ukrywał, że aktualnie mam w domu ThinkPada wraz z dodatkowym monitorem. Do dzisiaj to mój ulubiony producent komputerów z Windows, a ThinkPady to moja ulubiona seria Lenovo. Właśnie „do dzisiaj”, bo nie sądziłem, że tak bardzo spodoba mi się nowe Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition.
Na co dzień przykuwam sporo uwagi do wyglądu sprzętu. Forma tego modelu totalnie uderza w moje gusta. Jest delikatna, ale przy tym oferuje niesamowitą wytrzymałość. To zasługa użytego tutaj aluminium. Cała pokrywa ekranu, wnętrze oraz obudowa jest z tego stopu. Dzięki temu jest on dostatecznie sztywny — bez problemu można go podnieść dwoma palcami za róg. Nie słychać przy tym trzasków, pisku i złowrogich jęków jak gdyby zaraz miała trzasnąć na pół obudowa — a tego amatorskiego testu nie przeszło wiele z urządzeń, z którymi miałem do czynienia. Na plus trzeba również zaliczyć bardzo małe i dyskretne ranki ekranu, które doskonale licują z całością i dopełniają wyglądu.
Druga rzecz, która naturalnie rzuca się w oczy do przepiękny 15,3-calowy ekran. Nie przesadzam! PureSight Pro to wyświetlacz IPS 2,8K, z odświeżaniem na poziomie 120 Hz, jasnością 500 nitów z żywymi kolorami oraz dokładnością Delta E<1, 100% P3 i 100% sRGB. Przy naszym pierwszym spotkaniu byłem pewny, że to błąd w specyfikacji, a do mnie trafiła wersja OLED. To jednak nie pomyłka — obraz jest niesamowicie żywy, dynamiczny i ostry. Pora jednak przetrzeć oczy ze zdziwienia!
https://dailyweb.pl/rzucilem-wszymotorola-razr-60-ultra-pierwsze-wrazenia/
Zanim przeprowadziłem wszystkie aktualizacje, zanim na nowo spersonalizowałem system Windows 11 sporo naklikałem się w klawiaturę. Mam dwa ideały – responsywne, wyczuwalne klawisze jak w ThinkPadach oraz sprężyste i skoczne klawisze z MacBooków. Przygotowując się do testów, zauważyłem, że Lenovo podnosi kwestie tego, że to nowa, przeprojektowana klawiatura ze skokiem 1,5 mm i key capach o wklęsłości 0,3 mm i specjalną powłoką odporną na zabrudzenia.
Co ciekawe dotarłem do opinii, które uznają to za wadę. Podobno klawiatura ta straciła swoją „twardość”, charakterystyczną dla innych modeli producenta. Jestem jednak przekonany, że Ci miłośnicy walenia palcami po klawiaturze twardej jak beton nie wiedzą, co to znaczy klikać przed komputerem przez 8 godzin dziennie. Nie potrafię się inaczej ustosunkować do tego zarzutu, niż poprzez stwierdzenie, że to bzdury. Spędziłem naprawdę sporo czasu sprawdzając klawiaturę Lenovo Yoga Slim 7 Aura Edition. To nadal jednak z najlepszych klawiatur na rynku! Fakt nie opinia.
Jest wiele spraw, którym muszę przyjrzeć się bliżej, korzystając tego laptopa. Wiele z nich wymaga jednak czasu, więc na pełną opinię przyjdzie jeszcze pora. Jestem jednak przekonany, że nie będziecie musieli zbyt długo na nią czekać.
Pełna specyfikacja
| Procesor | Intel® Core™ Ultra 7 258V (8 rdzeni, 8 wątków, 2.20–4.80 GHz, 12MB cache) |
| Pamięć RAM | 32 GB (LPDDR5x, 8533 MHz, zintegrowana) |
| Dysk | SSD 1000 GB M.2 PCIe |
| Typ ekranu | Błyszczący, LED IPS z obsługą dotyku |
| Przekątna ekranu | 15,3" |
| Rozdzielczość | 2880 x 1800 |
| Odświeżanie | 120 Hz |
| Jasność matrycy | 500 cd/m² |
| Pokrycie barw | 100% sRGB, 100% DCI-P3, HDR 400 |
| Karta graficzna | Intel® Arc™ Graphics 140V |
| Dźwięk | 4 głośniki o mocy 2 W, 4 mikrofony z redukcją szumu, obsługa DolbyAtmos® |
| Kamera | Full HD, kamera IR z czujnikiem time-of-flight (ToF), przełącznik prywatności |
| Łączność | Wi-Fi 7, Bluetooth 5.4 |
| Złącza | 1x USB 3.2 Gen. 1, 1x HDMI 2.1, 2x Thunderbolt™ 4, 1x audio (combo) |
| Bateria | 70 Whr, Litowo-polimerowa z obsługą szybkiego ładowania |
| Zasilacz | 65W, USB-C |
| Kolor | Luna Grey - czyli szary z domieszką antracytu |
| Czujniki | Czujnik Halla, czujnik światła |
| Podświetlana klawiatura | Tak, biały LED z regulacją natężenia i trybem auto |
| Zabezpieczenia | TPM, Windows Hello, kamera z blokadą |
| Obudowa | Aluminiowa pokrywa, wnętrze i korpus (standard wojskowy MIL-STD 810H) |
| System operacyjny | Microsoft Windows 11 Home (z partycją recovery) |
| Oprogramowanie | Adobe Creative Cloud (2-miesięczna wersja próbna), Dolby Access (Dolby Vision® & Dolby Atmos®), Lenovo Vantage, Lenovo Smart Noise Cancellation (Elevoc), McAfee + Premium Trial, Microsoft 365 (wersja próbna) |
| Wymiary | Wysokość: 14 mm, Szerokość: 344 mm, Głębokość: 236 mm |
| Waga | 1,53 kg |
