Legendarny piłkarz Arsenalu nie wierzył w Kiwiora. Publicznie posypał głowę popiołem
Gdy Gabriel Magalhaes doznał kontuzji, która wyeliminowała go z reszty sezonu, fani Arsenalu mogli się potężnie zestresować. Jedynym zdrowym stoperem, oprócz Williama Saliby, został żelazny rezerwowy Jakub Kiwior. Minęło jednak kilka tygodni, a Arsenal z Polakiem w składzie jeszcze nie przegrał meczu, zaś on sam gra bardzo dobrze. Zachwycony postawą naszego rodaka jest Ian Wright. Legendarny napastnik Arsenalu nie krył zaskoczenia, że Kiwior radzi sobie tak dobrze.

