Koniec chłodów coraz bliżej. Wiadomo, kiedy nastąpi wyczekiwany zwrot w pogodzie
W ostatnich dniach pogoda w Polsce zdecydowanie nas nie rozpieszcza. Do kraju dotarło ochłodzenie, które, jak wszystko na to wskazuje, zostanie z nami jeszcze przez kilka dni. Wiele osób z niecierpliwością wyczekuje powrotu prawdziwej wiosny i wyższych temperatur. Wiadomo, kiedy nastąpi zwrot w pogodzie. Silne ochłodzenie pojawiło się już pod koniec długiego majowego weekendu. W dość krótkim czasie temperatura spadła miejscami o 10-15°C. Trudno uwierzyć, że mamy maj – aura bardziej przypomina marcową. Jak podaje IMGW, pierwsze dni miesiąca w północnej Polsce były wyraźnie chłodniejsze niż zwykle, a średnie temperatury są tam poniżej normy wieloletniej. Na południu kraju było nieco cieplej, miejscami temperatury utrzymywały się w okolicach typowych dla tej pory roku. Zgodnie z najnowszymi prognozami w najbliższych dniach nie należy spodziewać się radykalnego ocieplenia. W środę maksymalne temperatury wyniosą od 9-10°C na północy i w rejonach podgórskich, przez około 13°C w centrum, aż po 16°C na południu. Nad morzem miejscami zaledwie 8°C. Wiatr słaby i umiarkowany, okresami porywisty, z kierunków północnych. W czwartek pogoda bez większych zmian – od 8-9°C na północnym wschodzie i nad morzem do 14°C na południu i zachodzie. W piątek na zachodzie kraju termometry mogą pokazać już nawet 16°C. W sobotę od 8°C na południowym wschodzie, przez około 12°C w centrum, do 16°C na zachodzie. W rejonach podgórskich Karpat chłodniej – od 5 do 7°C. W niedzielę najzimniej będzie na Podhalu – maksymalnie 5°C. W centrum około 12°C, na zachodzie do 16°C. Wiatr umiarkowany, z kierunków północnych i północno-wschodnich. Nocami nadal możliwe są przymrozki – przy gruncie temperatura może spadać poniżej -5°C. Takie warunki mogą utrzymywać do przyszłego tygodnia, o ile nie dłużej. Kiedy nastąpi zwrot w pogodzie? Według prognoz przełom może nadejść między 13 a 17 maja. To właśnie wtedy chłodne masy powietrza mają zacząć ustępować, a do Polski zacznie napływać cieplejsze powietrze z południa. Od przyszłego wtorku, początkowo na zachodzie, a następnie także w pozostałych regionach, temperatury mają wzrosnąć. IMGW prognozuje, że w przyszłą środę na zachodzie kraju termometry mogą pokazać nawet 20°C, w centrum 17-18°C, a na wschodzie 15-16°C. W drugiej połowie maja nadal ma być ciepło, temperatury przekroczą 20°C. Jednak wraz ze wzrostem temperatur prognozowany jest też wzrost opadów. Możliwe są również burze.
W ostatnich dniach pogoda w Polsce zdecydowanie nas nie rozpieszcza. Do kraju dotarło ochłodzenie, które, jak wszystko na to wskazuje, zostanie z nami jeszcze przez kilka dni. Wiele osób z niecierpliwością wyczekuje powrotu prawdziwej wiosny i wyższych temperatur. Wiadomo, kiedy nastąpi zwrot w pogodzie.
Silne ochłodzenie pojawiło się już pod koniec długiego majowego weekendu. W dość krótkim czasie temperatura spadła miejscami o 10-15°C. Trudno uwierzyć, że mamy maj – aura bardziej przypomina marcową.
Jak podaje IMGW, pierwsze dni miesiąca w północnej Polsce były wyraźnie chłodniejsze niż zwykle, a średnie temperatury są tam poniżej normy wieloletniej. Na południu kraju było nieco cieplej, miejscami temperatury utrzymywały się w okolicach typowych dla tej pory roku.
Zgodnie z najnowszymi prognozami w najbliższych dniach nie należy spodziewać się radykalnego ocieplenia. W środę maksymalne temperatury wyniosą od 9-10°C na północy i w rejonach podgórskich, przez około 13°C w centrum, aż po 16°C na południu. Nad morzem miejscami zaledwie 8°C. Wiatr słaby i umiarkowany, okresami porywisty, z kierunków północnych.
W czwartek pogoda bez większych zmian – od 8-9°C na północnym wschodzie i nad morzem do 14°C na południu i zachodzie. W piątek na zachodzie kraju termometry mogą pokazać już nawet 16°C. W sobotę od 8°C na południowym wschodzie, przez około 12°C w centrum, do 16°C na zachodzie. W rejonach podgórskich Karpat chłodniej – od 5 do 7°C.
W niedzielę najzimniej będzie na Podhalu – maksymalnie 5°C. W centrum około 12°C, na zachodzie do 16°C. Wiatr umiarkowany, z kierunków północnych i północno-wschodnich. Nocami nadal możliwe są przymrozki – przy gruncie temperatura może spadać poniżej -5°C. Takie warunki mogą utrzymywać do przyszłego tygodnia, o ile nie dłużej.
Kiedy nastąpi zwrot w pogodzie?
Według prognoz przełom może nadejść między 13 a 17 maja. To właśnie wtedy chłodne masy powietrza mają zacząć ustępować, a do Polski zacznie napływać cieplejsze powietrze z południa. Od przyszłego wtorku, początkowo na zachodzie, a następnie także w pozostałych regionach, temperatury mają wzrosnąć.
IMGW prognozuje, że w przyszłą środę na zachodzie kraju termometry mogą pokazać nawet 20°C, w centrum 17-18°C, a na wschodzie 15-16°C. W drugiej połowie maja nadal ma być ciepło, temperatury przekroczą 20°C. Jednak wraz ze wzrostem temperatur prognozowany jest też wzrost opadów. Możliwe są również burze. 
