Kłótnia w studiu po słowach o Ewie Wrzosek. Poseł PiS wysyła ją... na badania

Nie milkną echa po skandalicznych słowach wobec prokurator Ewy Wrzosek, które padły na demonstracji PiS. Tym razem Paweł Lisiecki z partii Jarosława Kaczyńskiego wdał się w ostre spięcie na antenie Polsat News. Jego zdaniem Wrzosek zachowuje się w sposób, "który uwłacza funkcji prokuratora" i powinna przejść badania. – Mam wrażenie, że próbujecie państwo zrobić z pani prokurator Wrzosek ofiarę. Oczywiście każdemu należy się szacunek, natomiast jeżeli mówimy o sytuacji związanej z panią Wrzosek i wypowiedzi pana Jana Kanthaka, to szczerze mówiąc w przypadku pani Wrzosek, moim zdaniem, pewne badania związane ze stanem psychicznym powinny zostać przeprowadzone – stwierdził Paweł Lisiecki z PiS w Polsat News. Dopytywany podkreślił, że chodzi mu o badania "które określiłyby, czy pani prokurator Wrzosek powinna sprawować funkcję, którą w tej chwili pełni". – Powinna udać się do lekarza medycyny pracy, który wydałby odpowiednie skierowanie na badania, aby określić, czy pani Wrzosek może pełnić funkcję prokuratora w Polsce – stwierdził. Do pomysłu Lisieckiego odniosła się obecna w studiu Alicja Łepkowska-Gołaś z Koalicji Obywatelskiej. – W ogóle te określenia "psychopatka", "socjopatka" są dla mnie niedopuszczalne w ustach polityków, bez względu na to, czy podoba im się, czy nie podoba postawa pani prokurator Wrzosek – wyliczała. Szokujące słowa pod adresem Wrzosek – Ja ją pchnę, no co ty. Niech sp…a – te słowa europosła Jacka Ozdoby zbulwersowały pół Polski. Padły podczas demonstracji PiS przed siedzibą Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Protest – związany ze sprawą przesłuchania Barbary Skrzypek, które odbyło się kilka dni przed jej śmiercią – zorganizowano 17 marca. Uczestniczyli w nim czołowi politycy PiS, w tym Jarosław Kaczyński. Szokujące nagranie, na którym słychać wypowiedź europosła Suwerennej Polski, ujawniła 19 marca Justyna Dobrosz-Oracz, w programie "Bez trybu" na antenie TVP Info. Tu pisaliśmy o tym więcej. Słowa Ozdoby odnosiły się do prokurator Ewy Wrzosek. Z Ozdobą po całym zajściu rozmawiała dziennikarka naTemat Katarzyna Zuchowicz. – Ona ewidentnie chciała prowokować. Ta pani nienawidzi PiS i prezesa Kaczyńskiego. Używa sformułowań "leśne bandy", co sugeruje stosowanie metody aparatu represji przed 1989 rokiem. Była w emocjach. Wygląda to, jak psychopatyczne. Wyszła do demonstrującego tłumu w celach prowokacyjnych – tak zareagował, gdy zapytała go o wypowiedź skierowaną pod adresem prok. Ewy Wrzosek.

Mar 21, 2025 - 13:28
 0
Kłótnia w studiu po słowach o Ewie Wrzosek. Poseł PiS wysyła ją... na badania
Nie milkną echa po skandalicznych słowach wobec prokurator Ewy Wrzosek, które padły na demonstracji PiS. Tym razem Paweł Lisiecki z partii Jarosława Kaczyńskiego wdał się w ostre spięcie na antenie Polsat News. Jego zdaniem Wrzosek zachowuje się w sposób, "który uwłacza funkcji prokuratora" i powinna przejść badania. – Mam wrażenie, że próbujecie państwo zrobić z pani prokurator Wrzosek ofiarę. Oczywiście każdemu należy się szacunek, natomiast jeżeli mówimy o sytuacji związanej z panią Wrzosek i wypowiedzi pana Jana Kanthaka, to szczerze mówiąc w przypadku pani Wrzosek, moim zdaniem, pewne badania związane ze stanem psychicznym powinny zostać przeprowadzone – stwierdził Paweł Lisiecki z PiS w Polsat News. Dopytywany podkreślił, że chodzi mu o badania "które określiłyby, czy pani prokurator Wrzosek powinna sprawować funkcję, którą w tej chwili pełni". – Powinna udać się do lekarza medycyny pracy, który wydałby odpowiednie skierowanie na badania, aby określić, czy pani Wrzosek może pełnić funkcję prokuratora w Polsce – stwierdził. Do pomysłu Lisieckiego odniosła się obecna w studiu Alicja Łepkowska-Gołaś z Koalicji Obywatelskiej. – W ogóle te określenia "psychopatka", "socjopatka" są dla mnie niedopuszczalne w ustach polityków, bez względu na to, czy podoba im się, czy nie podoba postawa pani prokurator Wrzosek – wyliczała. Szokujące słowa pod adresem Wrzosek – Ja ją pchnę, no co ty. Niech sp…a – te słowa europosła Jacka Ozdoby zbulwersowały pół Polski. Padły podczas demonstracji PiS przed siedzibą Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Protest – związany ze sprawą przesłuchania Barbary Skrzypek, które odbyło się kilka dni przed jej śmiercią – zorganizowano 17 marca. Uczestniczyli w nim czołowi politycy PiS, w tym Jarosław Kaczyński. Szokujące nagranie, na którym słychać wypowiedź europosła Suwerennej Polski, ujawniła 19 marca Justyna Dobrosz-Oracz, w programie "Bez trybu" na antenie TVP Info. Tu pisaliśmy o tym więcej. Słowa Ozdoby odnosiły się do prokurator Ewy Wrzosek. Z Ozdobą po całym zajściu rozmawiała dziennikarka naTemat Katarzyna Zuchowicz. – Ona ewidentnie chciała prowokować. Ta pani nienawidzi PiS i prezesa Kaczyńskiego. Używa sformułowań "leśne bandy", co sugeruje stosowanie metody aparatu represji przed 1989 rokiem. Była w emocjach. Wygląda to, jak psychopatyczne. Wyszła do demonstrującego tłumu w celach prowokacyjnych – tak zareagował, gdy zapytała go o wypowiedź skierowaną pod adresem prok. Ewy Wrzosek.