Kierowca pijany, w samochodzie 10 osób, dwie nie przeżyły. Uczniowie chcieli, aby sprawca opuścił areszt

Społeczność szkolna, do której uczęszczał sprawca tragicznego wypadku wnioskowała, aby prokuratura wypuściła go na wolność na czas zdawania matury. Śledczy nie widzą przeciwskazań do zdawania egzaminu dojrzałości, jednak nastąpi to za kratkami.

Kwi 28, 2025 - 20:23
 0
Kierowca pijany, w samochodzie 10 osób, dwie nie przeżyły. Uczniowie chcieli, aby sprawca opuścił areszt

Prokuratura Rejonowa w Chełmie prowadzi śledztwo w sprawie tragicznego w skutkach wypadku, jaki miał miejsce 30 marca na ul. Ogrodowej. Wtedy to nad ranem toyota wypadła z drogi i uderzyła w słup oświetleniowy, następnie w ogrodzenie posesji, a na koniec dachowała. Jak się okazało, autem podróżowało w sumie aż 10 młodych osób. Wszyscy wracali z imprezy.

Na miejscu zginęło dwóch 18-latków. Obaj znajdowali się w bagażniku samochodu. Z kolei kierujący pojazdem 19-letni Szymon C. miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Co więcej, ze wstępnych ustaleń wynika, iż miejską ulicą poruszał się on z prędkością ok. 120 km/h. Śledczy przedstawili mu zarzuty i decyzją sądu trafił on do tymczasowego aresztu.

Niebawem do prokuratury wpłynęło pismo od uczniów i nauczycieli II Liceum Ogólnokształcącego w Chełmie, do którego to uczęszczał Szymon C. Złożyli oni wniosek o umożliwienie mu przystąpienia do egzaminu maturalnego. Podpisało się pod nim kilkaset osób. Jednocześnie pełnomocnik 19-latka wystosował zażalenie na areszt wnosząc, aby zamienić go na poręczenie majątkowe w wysokości 200 tys. złotych, połączone z dozorem policyjnym i zakazem opuszczania kraju.

Jeżeli chodzi o pismo ze szkoły, z uwagi, iż podpisani nie są stroną w sprawie, zostało ono odrzucone. Sąd nie zgodził się również z wnioskiem obrońcy 19-latka. Wiadomo już jednak, że Szymon C. będzie mógł podejść do matury. Jak ustaliło Radio Lublin, prokuratura nie widzi żadnych przeciwskazań, aby tymczasowo aresztowany mógł zdawać egzamin dojrzałości. Jednak absolutnie z tego powodu nie odzyska wolności. Zostanie zaś przeniesiony do jednostki penitencjarnej, gdzie matury będą się odbywały. Sprawę przekazano już do Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Lublinie, gdzie zostanie wyznaczony odpowiedni areszt lub zakład karny.