Kamery termowizyjne i podejrzenia o wodę: Red Bull prześwietla McLarena

Red Bull szuka dowodów na to, że McLaren może w nielegalny sposób chłodzić swoje opony, dzięki czemu dłużej zachowują one swoją żywotność.

W ubiegłym roku pojawiły się podejrzenia, że McLaren może za pomocą wody chłodzić swoje opony, przedłużając ich żywotność. Obręcze kół ekipy z Woking zostały wzięte pod lupę, ale nie znaleziono w nich nic niedozwolonego.

W sezonie 2025 McLaren również radzi sobie zdecydowanie najlepiej jeżeli chodzi o zarządzanie oponami, co wzbudza kolejne podejrzenia. Auto Motor und Sport informuje, że Red Bull za wszelką cenę chce dowiedzieć się, jaki trik stosuje McLaren.

Red Bull ma używać kamer termowizyjnych by śledzić temperaturę opon i wlotów powietrza do hamulcow w MCL39. Monitorowanie ma miejsce podczas wizyt McLarenów w alei serwisowej.

Ekipa z Milton Keynes miała wychwycić wiele “niebieskich obszarów wokół kanałów wentylacyjnych przy oponach McLarena i to w miejscach, gdzie w innych bolidach te obszary były pomarańczowe lub czerwone”. Na kamerach termowizyjnych niebieski kolor oznacza dość niską temperaturę, a pomarańczowy i czerwony wysokie. Według Red Bulla nie jest możliwe, żeby uzyskiwać takie temperatury wyłącznie za pomocą przepływu powietrza.

Żaden z zespołów nie komentuje tych doniesień, ale podczas GP Miami dało się zauważyć bidony z wodą na stanowisku przy pit-wall McLarena z napisem “tire water”, co jest raczej oczywistym odniesieniem do podejrzeń Red Bulla.

Tire Water