Jan Tomaszewski nie gryzie się w język po meczu kadry. Oberwało się Michałowi Probierzowi
— Jak byliśmy przy piłce, dominowaliśmy. Ale kilka kontr było takich, że gdyby to byli zawodnicy o pół klasy lepsi, no to mielibyśmy kłopoty. Tu na razie dalej jest kopanie się po czole — gorzko ocenia występ polskiej kadry w meczu z Maltą (2:0) Jan Tomaszewski w rozmowie z "Super Expressem". Były bramkarz Biało-Czerwonych uważa, że Robert Lewandowski powinien na stałe zasiąść na ławce rezerwowych. I kieruje jedno pytanie do Michała Probierza. — To jest różnica jak między tronem królewskim a krzesłem elektrycznym — dodaje. ]]>
— Jak byliśmy przy piłce, dominowaliśmy. Ale kilka kontr było takich, że gdyby to byli zawodnicy o pół klasy lepsi, no to mielibyśmy kłopoty. Tu na razie dalej jest kopanie się po czole — gorzko ocenia występ polskiej kadry w meczu z Maltą (2:0) Jan Tomaszewski w rozmowie z "Super Expressem". Były bramkarz Biało-Czerwonych uważa, że Robert Lewandowski powinien na stałe zasiąść na ławce rezerwowych. I kieruje jedno pytanie do Michała Probierza. — To jest różnica jak między tronem królewskim a krzesłem elektrycznym — dodaje. ]]>