Jak się chce to można. Policja robi porządek z zakazami.

Kierowca przyłapany podczas jazdy na zakazie jest zatrzymywany na drodze i osadzany w areszcie. Jego auto trafia na parking depozytowy. Policja kieruje z pominięciem prokuratury akt oskarżenia od razu do sądu.

Lut 10, 2025 - 09:39
 0
Jak się chce to można. Policja robi porządek z zakazami.
Kierowca przyłapany podczas jazdy na zakazie jest zatrzymywany na drodze i osadzany w areszcie. Jego auto trafia na parking depozytowy. Policja kieruje z pominięciem prokuratury akt oskarżenia od razu do sądu.