Eric Cantona: Sir Jim Ratcliffe wyrywa duszę Manchesterowi United

Eric Cantona w gorzkich słowach wypowiedział się na temat mniejszościowego właściciela, sir Jima Ratcliffe’a, mówiąc, że wyrywa klubowi „duszę”. Ikona...

Kwi 11, 2025 - 19:31
 0
Eric Cantona: Sir Jim Ratcliffe wyrywa duszę Manchesterowi United

Eric Cantona w gorzkich słowach wypowiedział się na temat mniejszościowego właściciela, sir Jima Ratcliffe’a, mówiąc, że wyrywa klubowi „duszę”. Ikona francuskiego futbolu krytykuje trwające surowe środki finansowe podejmowane przez właściciela INEOS, twierdząc, że Manchester United jest zarządzany „ekonomicznie i strategicznie”.

– Kibicuję Manchesterowi United, ponieważ naprawdę kocham ten klub. Gdybym teraz był młodym fanem i musiałbym zdecydować się na wspieranie jakiegokolwiek zespołu, nie sądzę, żeby mój wybór padł na Manchester United, ponieważ nie są mi bliskie tego typu decyzje. Aktualnie klub przyjął inną strategię. Czy czuję się blisko tego projektu? Nie sądze.

Największym wyzwaniem będzie zrealizowanie budowy nowego stadionu. Inne kontrowersyjne decyzje podjęte pod rządami Ratcliffe’a obejmują zakończenie kontraktu ambasadorskiego sir Alexa Fergusona, zwiększenie kosztów biletów sezonowych o 5 procent oraz zwolnienie setek pracowników.

– Dusza drużyny i klubu nie tkwi w zawodnikach. Wszyscy wokół są jak jedna wielka rodzina. Pamiętam szatnię z zawodnikami i sir Alexem. Wszyscy ci ludzie, których nie znasz, pomogli nam poczuć się jak w domu, jak w rodzinie. Bardzo ważne jest, aby szanować tych ludzi tak, jak szanujesz swojego menedżera i kolegów z drużyny. 

– Od momentu przybycia Ratcliffe’a, jest zupełnie odwrotnie. Nie chcą już sir Aleksa w roli ambasadora. Jest czymś więcej niż legendą i myślę, że musimy na nowo odnaleźć tę duszę. Ta ekipa dyrektorów próbuje zniszczyć wszystko. Nie szanują nikogo. Chcą nawet zmienić stadion. Ten obiekt jest ikoniczny. Dla mnie Arsenal stracił swoją duszę, gdy opuścił Highbury i jestem pewien, że wielu fanów tęskni za Highbury. 

– To tak, jakby wejść do domu i poczuć szczególną energię. Czy możesz wyobrazić sobie Liverpool, grający na innym stadionie niż Anfield? To niemożliwe. Nie sądzę, żeby Manchester United mógł grać na innym stadionie niż Old Trafford. Ale myślę, że może jesteśmy marzycielami, a oni są bardziej jak ekonomia i strategia. Nienawidzę tego typu rzeczy i tego rodzaju decyzji.

Co więcej, Cantona zdradził, że zaoferował swoją pomoc zespołowi Ratcliffe’a, ale jego oferta nie spotkała się z ciepłym przyjęciem. 

– Do końca października będę kręcił filmy. Ale powiedziałem im: „Mogę to odłożyć na bok i skoncentrować się na tym, aby wam pomóc coś odbudować”. Jeśli ich to nie obchodzi, to mnie też. O nic nie proszę, ale smutno mi, gdy widzę Manchester United w takiej sytuacji. Z szacunku do siebie musiałem im to zaproponować. Zrobiłem to, ale oni się tym nie przejęli. Zdecydowali się na coś innego. Mają inną strategię, inny projekt.