Przepiękne koszmary
Na malarstwie znam się tak, jak na gotowaniu, czyli... nie znam się. :) Niemniej pewne obrazy po prostu mi się podobają, a inne – nie. Twórczość śp. pana Beksińskiego nigdy do mnie za bardzo nie przemawiała, wydawała mi się zbyt „surowa”, może nawet nieco monotonna,...
Na malarstwie znam się tak, jak na gotowaniu, czyli... nie znam się. :) Niemniej pewne obrazy po prostu mi się podobają, a inne – nie. Twórczość śp. pana Beksińskiego nigdy do mnie za bardzo nie przemawiała, wydawała mi się zbyt „surowa”, może nawet nieco monotonna,...