Dyrektor Betisu: Pracujemy nad sytuacją „niedocenianych” zawodników
Real Betis może być skłonny do przygotowania stałej umowy dla Antony’ego, jeśli hiszpański klub osiągnie awans do Ligi Mistrzów na...

Real Betis może być skłonny do przygotowania stałej umowy dla Antony’ego, jeśli hiszpański klub osiągnie awans do Ligi Mistrzów na kolejny sezon.
Brazylijczyk w Sewilli widocznie odżył, a jego statystyki mówią same za siebie: cztery bramki i cztery asysty w 11 spotkaniach, w porównaniu do 11 goli i pięciu ostatnich podań w 96 występach dla Manchesteru United.
Jak podkreślił dyrektor sportowy Betisu, Manu Fajardo, w rozmowie z dziennikiem „Marca”, klub prowadzi rozmowy w celu przedłużenia pobytu skrzydłowego na Estadio Benito Villamarin.
– Dział sportowy Betisu pracuje nad „niedocenianymi” zawodnikami, analizując dane piłkarzy, którzy osiągnęli bardzo wysokie momenty i szczyty, ale z różnych powodów znacznie obniżyli swoją wydajność. Jesteśmy zaniepokojeni ich sytuacją i rozmawiamy z największymi klubami. W przypadku Antony’ego udało nam się przekonać zawodnika i jego otoczenie.
– Dziś występuje w podstawowym składzie od pierwszej minuty. Nie straciliśmy naszego entuzjazmu. W piłce nożnej nie możemy niczego wykluczyć. Mamy nadzieję, że Real Betis pozostanie na czołowej pozycji w lidze, aby zapewnić klubowi ciągłość i przybycie innych świetnych zawodników.
Ponadto słowa Manuela Pellegriniego dla „Cadena Ser” sugerują, że klub jest więcej niż zadowolony z dyspozycji Brazylijczyka.
– To bardzo wyjątkowy zawodnik i nie ma przypadku w tym, że zapłacono za niego 100 milionów euro. Przybył do nas z przekonaniem, że musi dojrzeć. Nie pokazuje tylko swoich umiejętności, ale demonstruje także funkcjonalność i zdolność do bycia praktycznym zawodnikiem. Teraz bardziej skupia się na kończeniu akcji i dośrodkowaniach. Wykazuje dużo pokory i akceptuje wyzwanie rozwoju w swojej karierze, ponieważ wciąż jest bardzo młody.