Dino coraz bliżej Biedronki! Sieć supermarketów może otwierać wkrótce niemal 400 sklepów rocznie i generować niemal 50 mld zł przychodu
W 2024 r. spółka Dino Polska otworzyła 283 nowe sklepy, a rok wcześniej dodała do sieci 250 marketów. Dino ponownie przyspiesza z otwarciami i już wkrótce - zdaniem analityków - może przeskoczyć tempo rozwoju z lat 2022 i 2021, gdy operator uruchomił kolejno 344 i 343 sklepy.

Na koniec 2024 r. spółka Dino Polska miała 2688 supermarketów. Władze firmy sygnalizują, że w kolejnych latach będą przyspieszać tempo rozwoju. Nie zdradzają jednak konkretnych planów. Analitycy Noble Securities wskazali jak mogą rosnąć w najbliższych latach przychody spółki oraz jak może wyglądać tempo rozwoju sieci supermarketów z Krotoszyna.
Dino mocno zwiększa sprzedaż?
Dino Polska może według analityków DM Noble Securities osiągnąć w 2025 r. przychody rzędu 34,8 mld zł, wobec niespełna 27,3 mld w roku ubiegłym. W 2027 r. prognozowana sprzedaż miałaby wynieść ponad 47,9 mld zł. Zagrożeniem dla tego scenariusza może być wolniejsze od zakładanego tempo rozwoju sieci sprzedaży.
W tym miejscu warto przypomnieć, że przychody sieci Biedronka przekroczyły w tym roku już 100 mld zł. Jednocześnie Dino ma ciągle znacznie większy potencjał rozwoju niż Biedronka, która ciągle utrzymuje wysokie tempo budowy sieci i chce otworzyć 130-150 sklepów w 2025 r. Jednak z pozyskaniem nowych lokalizacji ma coraz większy problem.
Dino Polska, według ekspertów DM Noble Securities, jest obecnie notowana z ponad 70 proc. premią do spółek porównywalnych.
"W 2023 i 2024 roku wyraźnie pogorszyły się parametry raportowanej sprzedaży porównywalnej, mimo że ze względu na wzrost inflacji powinna się ona nieco poprawić nominalnie w trakcie 2025 roku. Krótkoterminowo inflacja kosztowa (pensja minimalna) wraz z trwającą „wojną cenową” między dyskontami w dalszym ciągu nie będzie sprzyjać istotnej poprawie marż, a nie widać na razie przełomu w zachowaniu konsumentów" – czytamy w rekomendacji Noble Securities.
Analitycy skorygowali prognozy wyników ze względu na plany rozwoju sieci sprzedaży i dane wpływające na oczekiwany poziom LfL. W konsekwencji widzą 27-proc. potencjał spadkowy cen akcji spółki w średnim okresie.
Dino chce poprawiać marże
Plany spółki na 2025 r., oparte na dalszym wzroście wolumenu sprzedaży i powrocie wewnętrznej inflacji w cenach netto, zakładają wysoki jednocyfrowy wzrost tempa sprzedaży LFL. Dino chce kontynuować również trend poprawy marży brutto oraz celuje w powrót marży EBITDA na ścieżkę stopniowego wzrostu. Spodziewa się w tym roku stabilizacji kapitału obrotowego netto w związku ze stabilizacją łańcucha dostaw. Na rok 2025 eksperci prognozują 34 815 mln zł (+19 proc. r/r) przychodów przy marży brutto 23,3 proc. i 2 738 mln zł EBITDA (7,9 proc. marży).
Ile sklepów otworzy Dino?
Na koniec 2024 r. funkcjonowało 2 688 sklepów Dino. Zgodnie z planami spółki, liczba otwarć nowych sklepów będzie się dalej zwiększać i w 2025r. powinna wynieść wysokich kilkanaście procent więcej niż w 2024 r. Liczbowo sieć powinna powiększyć się więc o 324-338 sklepów.
Według DM Noble Securities, spółka unika wskazywania bardziej konkretnych danych dotyczących 2026 roku wskazując, że celem jest zwiększanie tej liczby rok do roku Dlatego też analitycy ostrożnie zakładają otwarcie 325 sklepów w 2025 roku (+12,4 proc. wzrostu powierzchni), 355 sklepów w 2026 (+12,1 proc.) oraz 374 w 2027 (+11,4 proc.).
Co jest zagrożeniem dla Dino?
Jak czytamy w opracowaniu, obecnie największym zagrożeniem dla prognoz jest ryzyko związane z innym od zakładanego rozwojem sieci sprzedaży. Oprócz poprawy na poziomie mix-u produktowego i LFL, to właśnie wzrost skali działalności wpływa głównie na zwiększanie przychodów i marż.
Dodatkowo wojna cenowa między dyskontami oraz czynniki wpływające na pogorszenie sytuacji gospodarczej, zmniejszające siłę nabywczą, mogą powyżej pewnego poziomu negatywnie wpływać na sprzedaż porównywalną.