Cracovia zażądała za niego pięć milionów euro
W szeregach Cracovii przez długi czas błyszczał Michał Rakoczy. Naturalnym krokiem wydawał się więc zagraniczny transfer. Krakowski klub chciał zarobić na sprzedaży pięć milionów euro. Agent Maciej Zieliński uważa, że w tym elemencie popełniono wielki błąd, który zastopował karierę pomocnika. „To było nierealne” - powiedział na kanale Tomasza Ćwiąkały.
W szeregach Cracovii przez długi czas błyszczał Michał Rakoczy. Naturalnym krokiem wydawał się więc zagraniczny transfer. Krakowski klub chciał zarobić na sprzedaży pięć milionów euro. Agent Maciej Zieliński uważa, że w tym elemencie popełniono wielki błąd, który zastopował karierę pomocnika. „To było nierealne” - powiedział na kanale Tomasza Ćwiąkały.