Były rywal Błachowicza zdemolował ukraińskiego zdrajcę. Padł jak mucha
Ci, którym z Rosją zdecydowanie nie po drodze, mieli mały powód do radości podczas gali UFC 314 w Miami. Sromotną porażkę poniósł tam Nikita Kryłow (30-10). To Ukrainiec, który jednak za nic ma wojenne zniszczenia, jakie na jego kraj sprowadził putinowski reżim i otwarcie mówi, że chciałby startować pod rosyjską flagą. Tym razem został brutalnie znokautowany przez człowieka, którego Jan Błachowicz pokonywał, by zdobyć pas mistrzowski wagi półciężkiej, czyli Dominicka Reyesa (15-4).

